Banner
Życie a sadomasochizm
This is my site Written by dsmaster.pl on 8 lutego, 2023 – 11:36

Postanowiłem skrobnąć jeszcze klika słów nawiązując do artykułu Pokój nie wojna, aby rzucić trochę światła na problem sadomasochizmu. Sadomasochizm zawiera się w skrajnych, niejasno określonych granicach.

Na jednym krańcu mamy poświęcanie się dla rodziny, dla innych ludzi, dla ideałów, czy cierpienie w imię lepszej sprawy.

Na drugim krańcu mamy bardzo silną destrukcję i autodestrukcję, która jest driverem napędzającym człowieka do samozagłady lub zagłady samoświadomości. Ta zagłada wyraża się psychopatologią sadomasochistyczną połączoną z psychopatologią prymitywnej lub silnej agresji.

Pomiędzy tymi skrajnymi krańcami mamy doczynienia z szerokim spektrum psychopatologii sadomasochistycznej, która swe źródło ma w nieświadomych konfliktach skupionych wokół seksualności i superego.

Brak własnej pracy nakierowanej na rozwiązanie nieświadomych konfliktów sprawia, że człowiek (nieświadomie) funkcjonuje w oparciu o relację kat – ofiara. To właśnie dlatego bardzo porządni ludzie, ideowi, dbający o rodzinę nawołują na swych kanałach youtubowych do destrukcji innych ludzi i siebie. W cierpieniu ludzie ci upatrują spełnienia, w zadawaniu bólu i otrzymywaniu bólu widzą szansę na doświadczenie ekstazy. Nieświadome ciągoty zupełnie przysłaniają im prawdziwy obraz rzeczywistości, to znaczy, że promowane przez nich działania są destrukcją ludzkiego życia.

Życie bez psychopatologii sadomasochistycznej opiera się na miłości, tutaj doskonale pasuje biblijne „kochaj bliźniego swego jak siebie samego”. Czyli tłumacząc to psychologicznie, jeżeli masz miłość w sobie, to twoje życie jest nastawione na przyjemność. Dbasz o siebie, nie chcesz wyniszczać siebie. Kochasz siebie, masz miłość w sobie i to sprawia, że nie chcesz zadawać bólu i cierpienia innym. Funkcjonujesz w oparciu o wysoki poziom zdrowego superego. Nawet jeżeli opierając się na zasadzie rzeczywistości, godzisz się na przejściowy ból zdajesz sobie sprawę, że musi on trwać jak najkrócej się da, gdyż długotrwały ból jest wyniszczający dla energii życiowej w człowieku.

Ci wszyscy sadomasochistyczni piewcy wojny, w cierpieniu pokładają nadzieję na zyskanie życiowego spełnienia. Sadomasochizm sprawia, że nie potrafią empatycznie poczuć jaką tragedią jest to, czego doświadcza naród ukraiński. Wojna to jest zło, przez które ludzie doświadczają ogromnych cierpień i traum. Wszyscy ci, którzy ekscytują się tą wojną jako rozgrywką Zachodu z Putinem i Rosją rękami Ukraińców, mają w sobie bardzo dużo sadomasochizmu, chociaż na co dzień prezentują się jako bardzo porządni ludzie dbający o swoją rodzinę, innych ludzi, mający wysokie ideały.

Jak już zacytowaliśmy raz biblię to pójdźmy za tym dalej, „co zasiejesz to zbierzesz”. Jeżeli posługujesz się agresją, podsycasz ogień wojny to owocami takich działań będzie więcej destrukcji, więcej zniszczeń, więcej ludzkich tragedii, traum, ludzkiego cierpienia. Sadomasochizm to dwie strony tej samej monety. Sadysta zamienia się z masochistą rolami. Sadysta rozkręcając destrukcję, na końcu w wyniku swojego masochizmu dokonuje autodestrukcji swojej osoby, rodziny, społeczności.

Ideały z poziomu świadomości zostają zniszczone przez pierwotne podkłady agresji w postaci destrukcji i autodestrukcji. Życie, które było oparte o grę kat – ofiara staje się katastrofą, gdy destrukcja i autodestrukcja niszczy wszystko wokół.

Posted in  

Comments are closed.