W tym artykule przyglądniemy się temu co się zadziewa, gdy człowiek wybiera mechanistyczny styl życia. W artykule Humanistyczne życie mówiliśmy o tym, że wszystko zaczyna się od energii a pozytywnym jej wyrazem jest miłość, negatywną siłą tworzenia życia jest strach.
KROK 1 – ENERGIA STRACHU
Energia strachu wiąże się z nieświadomością tego, czego się boisz. Po prostu w całym jestestwie odczuwasz lęk, który absolutnie dominuje nad innymi uczuciami. Ten strach sprawia, że człowiek zamyka się, nie chce odkrywać świata, wiedzy, prawdy, woli nie wiedzieć i nie widzieć. W takim stanie człowiek nie może poszerzać swojej świadomości. Gdy nadchodzą problemy, trudności człowiek odwraca głowę lub szuka łatwych rozwiązań, byle tylko nie mierzyć się z kłopotami. Człowiek żyjący w stanie przerażenia jest ograniczony w swojej własnej perspektywie i nie jest w stanie odważnie eksplorować świata. Brakuje odwagi by spojrzeć zarówno do wewnątrz jak i na zewnątrz.
KROK 2 – MYŚLENIE CHARAKTERYZUJĄCE SIĘ IGNORANCJĄ
Człowiek, który zaczyna projektowanie swojego życia od energii strachu zamyka się na wiedzę i bazuje na modnych trendach i strukturach, które dają mu łatwostrawną wiedzę. To wygodne podejście krótkoterminowo, długoterminowo okazuje się to być pułapką, z której dość trudno się wychodzi. Ignorancja prowadzi do tego, że człowiek sięga po używki nie przejmując się konsekwencjami, niezdrowo się odżywia, nie dba o swoje ciało i umysł ( np. oglądając wiele godzin mecze lub seriale w TV ), wchodzi w toksyczne wyniszczające relacje nie rozumiejąc co się dzieje. Życie bez wiedzy przynosi człowiekowi trudne doświadczenia w postaci niskiej jakości życie zarówno w kwestiach zdrowotnych jak i relacyjnych. Człowiek znajdujący się w stanie ignorancji jest łatwym celem dla wszelkiego rodzaju manipulatorów. Człowiekowi takiemu wydaje się, że martwiąc się tylko o siebie uniknie problemów, staje się jednak samolubem, którego łatwo skontrolować i wykorzystać.
KROK 3 – MANIFESTACJA OSOBOWOŚCI W POSTACJI ZAGUBIENIA WEWNĘTRZNEGO
Strach i brak wiedzy sprawiają, że człowiek odczuwa wewnętrzne zagubienie. Człowiek taki nie rozumie siebie i świata na zewnątrz. Nie ma wglądu w procesy wewnętrzne i procesy zewnętrzne. Dynamika, która została wprawiona w ruch zarówno w nim jak i poza nim szokuje go i przeraża. Człowiek nie jest autonomicznym władcą swojego wnętrza, a problemy przed którymi uciekał przebijają się powodując zamęt i chaos wewnętrzny. Człowiek taki nie posiada również systemu wartości, na którym mógłby się oprzeć. Wybrał w drugim kroku modę, obowiązującą falę a ta obiecując szybką przyjemność nie zapewniła mu właściwego ugruntowania w świecie. Człowiek nie mając ugruntowania i osadzenia w świecie nie czuje panowania nad sobą i to stanowi poważny problem. W takiej sytuacji umysł musi człowieka określać rolą jaką wykonuje w społeczeństwie i nałożyć maskę, pod którą będzie skrywał swoje wewnętrzne pomieszanie. Tożsamość takiej osoby nie jest osadzona w ciele i kryzys, w którejkolwiek ze sfer na przykład zwolnienie z pracy, rozstanie z ukochaną osobą może zburzyć całkowicie poczucie wartości – budowane na roli zawodowej, czy roli partnera w związku. Dzieje się tak, dlatego, że prawdziwe uczucia i emocje chowane tutaj są za maską i działania nie pokrywają się z tym, co człowiek czuje i myśli. Zagubienie wewnętrzne manifestuje się poprzez brak samokontroli, brak samodyscypliny i zewnątrzsterowność.
KROK 4 – DZIAŁANIE W SPOSÓB ZALEŻNY
Strach, brak wiedzy, wewnętrzne zagubienie sprawiają, że człowiek jak tlenu potrzebuje autorytetów. Nie mając oparcia w sobie musi znaleźć oparcie w autorytecie. Nie byłoby dla niego szkodliwe, gdyby oparł się o autorytet racjonalny – Mistrza, który pomógłby mu rozwiązać jego problemy, niestety bardzo wielu ludzi opiera się o autorytety nieracjonalne, którym zależy na kontroli, władzy i wykorzystaniu tego, który jest niżej od nich. Człowiek znajdujący się w takiej sytuacji czeka, aż ktoś powie mu co i jak ma robić, więc bardzo łatwo jest go wykorzystać. Przestaje myśleć krytycznie i nie jest w stanie przeciwstawić się autorytetom.
KROK 5 – EFEKT ( JAKO REZULTAT WSZYSTKICH WYKONANYCH KOLEJNO KROKÓW ) W POSTACI DEZORGANIZACJI
Rezultatem 4 poprzednich kroków w życiu człowieka jest dezorganizacja życia. Człowiek próbuje się trzymać na powierzchni siłą swojego ego walcząc o przetrwanie, jednak jego życie w trzech sferach życia popada w coraz większy chaos. W tym chaosie człowiek walczy już tylko o siebie i swoje przetrwanie, nierzadko zwalczając czy wdeptując w ziemię innych. Jedynym celem staje się uratowanie siebie. Nie wolno tutaj usprawiedliwiać takiego postępowania darwinizmem i walką o przetrwanie najsilniejszych. Na tym etapie człowiek wykazuje całkowity brak świadomości i często odhumanizowanie. Darwinizm społeczny nie może być tutaj widziany jako pozytywny efekt, a raczej jako zejście na poziom niżej czyli poziom zwierzęcia. Narcyzm, psychopatia, socjopatia to obraz człowieka, który bazując na negatywnej energii strachu próbuje sięgać w życiu po to czego chce. Człowiek w tej dezorganizacji umysłu nie jest w stanie dostrzec, że niszczy zarówno innych jak i siebie.
Jak objawia się mechanistyczne życie w trzech sferach życia człowieka?
# 1 Sfera zawodowa
Działając mechanistycznie w sferze zawodowej chcesz jak najszybciej, wszelkimi sposobami dostać efekt. Nie koncentrujesz się na kliencie, a na sobie. Stosujesz różne techniki, sztuczki, manipulację oraz zakładasz różne maski, by dostać to, czego chcesz. Szukasz różnych sposobów ( także tych nieetycznych ), które zwiększą i przyspieszą efekty twojego działania. Nie zastanawiasz się nad tym czy twoje działania przyniosą faktyczne korzyści klientowi czy nie liczy się dla ciebie twoja korzyść. W pełni kontrolujesz siebie swój umysł, swoje ciało by było skuteczną maszyną realizującą zadania, aż do chwili załamania i dezorganizacji.
# Sfera miłosna
Działając mechanistycznie w sferze miłosnej chcesz sprawić, że twoje życie będzie lepsze dzięki drugiej osobie. Traktujesz tę osobę przedmiotowo i uważasz, że jest dla twojej przyjemności. Uważasz, że skoro wybrałeś/aś te osobą to ona powinna cię kochać i być z tobą. Chcesz skontrolować i uzależnić tą osobę od siebie w imię miłości. Nie wahasz się stosować nieetycznych technik manipulacyjnych, czy NLP w celu zdobycia i utrzymania drugiej osoby. Jako, że cały czas boisz się utraty tej osoby kontrolujesz i budujesz wzajemną zależność. Relacja budowana jest w oparciu o zależność więc prowadzi do koluzji. Nawet jeżeli na początku była miłość w sercu, to ego w późniejszym czasie przejmuje kontrolę doprowadzając do skryptowych gier psychologicznych.
# Sfera osobista
Działając mechanistycznie możesz nie spostrzec się, że tak naprawdę nie rozwijasz osobowości a budujesz obraz. Rozwój może stać się dla ciebie hajem, który pozwala ci uciec od przed problemami w tym przed pierwotnym strachem, który wprowadził cię na ścieżkę mechanistycznego życia. W rozwoju często ściągasz się z innymi, porównujesz się, zwalczasz ich. To mnie jest tak naprawdę rozwój tylko gra zależności i pompowanie swojego ego. Budujesz mnóstwo iluzji oraz projekcji i nie zauważasz, że to co często krytykujesz, czego nie akceptujesz jest w tobie. Chyba najgorsze w tym wszystkim jest to, że utożsamiasz się z obrazem i wydaje ci się on prawdziwy. Wierzysz że założona maska to twoja prawdziwa twarz. Obrazy niestety odcinają cię od twojej cielesnej rzeczywistości, nie docierają do ciebie sygnały od organizmu, gdy przesadzasz i idziesz w różne holizmy. Dostrzegasz problem wtedy, gdy dochodzi do utraty zdrowia i poważnych życiowych kryzysów. Uwielbiasz role społeczne i ciężko ci dostrzec człowieka w człowieku. Jest to zrozumiałe, gdyż w sobie nie widzisz człowieka, więc trudno byłoby wymagać byś dostrzegał go w innych.