Czym jest więc to poświecenie bez toksycznej zależności?
To moment, gotowość to dawania drugiemu człowiekowi z serca. I tutaj ważna uwaga, dla przykładu w relacji miłosnej to nie jest tak, że ty chcesz miłości, partnera, związku. Gotowość oznacza, że bez blokad może popłynąć z twojego serca miłość do drugiego człowieka. Czyli to nie jest tak, że ja chcę się zakochać, być w związku, tylko ja chce się oddać drugiemu człowiekowi w miłości, ale z wysokiego poziomu rozwoju, bez toksycznej zależności.
Kiedy to człowiek może zrobić?
Kiedy jest gotowy, kiedy zaopiekuje swoje braki z niższych poziomów, kiedy potrafi wyjść ponad pierwotne atawizmy, kiedy potrafi komunikować się i działać bez przemocy mówiąc o swoich uczuciach i potrzebach.
Jest tutaj jedno małe ale…
Aby budować relację z wysokiego poziomu musisz wszystko poukładać w sobie, przepracować problemy, z wysokiego poziomu zobaczyć jakie gry psychologicznie wcześniej prowadziłeś/aś. Najpierw musisz potrafić zadbać sam/a o swoje potrzeby fizjologiczne (z wyjątkiem seksu bo tutaj potrzebujesz zawsze drugiej osoby) i potrzeby bezpieczeństwa.
Człowiek, który ma zaopiekowane przez siebie potrzeby fizjologiczne i bezpieczeństwa może z wysokiego poziomu, z serca poświecić się dla drugiego człowieka, oddając siebie. W takiej relacji nie będzie chodziło o zabezpieczanie potrzeb fizjologicznych i zapewnienie przez drugiego bezpieczeństwa.
Powyżej dałem przykład relacji miłosnej, ale my tworzymy wszystkie relacje. Relacje z rodziną, ze znajomymi, z przyjaciółmi, kolegami, koleżankami i innymi. Będąc na wysokim poziomie rozwoju tworzymy relacje dając z serca.
Człowiek, aby mógł dawać z serca musi wyjść ponad myślenie stadne, które charakteryzuje się dualizmem: PO kontra PIS, kobiety kontra mężczyźni, młodzi kontra starzy, Rosja kontra Ukraina. Z poziomu serca jesteś po prostu obserwatorem i nie stajesz się zwolennikiem jednej ze stron. Rozumiesz, że ludzie walczą, gdy mają niezaspokojone potrzeby i nauczyli się je realizować za pomocą walki, agresji i przemocy. Budując relacje z poziomu serca wychodzisz poza dualne gry, które rozhuśtywują twoje emocje i pobudzają do walki po jednej ze stron konfliktu.
Człowiek wchodzący na poziom serca wychodzi z myślenia stadnego i przestaje podążać za stadem. Gdy chce się realizować opierając się na sercu w pełni może objawić się jego unikalna indywidualność. W stadzie ludzie przekonują do swoich przekonań, ideologii, wierzeń. Najmniejsza grupa to dwie osoby. W małym dwu osobowym stadzie, związku ludzie będą przekonywali do swojego sposobu myślenia i nie pozwolą by ten był w pełni sobą i przejawiał nieskrępowanie swoją indywidualność.
W pandemii strasznego, śmiercionośnego kronawirusa mieliśmy zaganianie stada do zagrody (zostań w domu) oraz zamykanie ust, zakaz dyskusji o sensowności obostrzeń i lockdownów (maseczki nie tylko miały chronić ale również zamykać usta, były symbolem kagańca nakładanego na znak posłuszeństwa władzy, panu).