Banner
Mężczyzna i kobieta wobec wojny cz. 34
This is my site Written by dsmaster.pl on 6 lipca, 2023 – 17:33

Ciekawym zjawiskiem w Polsce jest to, że dyskryminacja mężczyzn podoba się obu płciom. Tutaj ramię w ramię działają konserwatyści z prawicy i feminiści z lewicy. Z lewa i prawa słyszy się, że mężczyzna nie może narzekać, cierpieć i musi idealnie wykonywać rozkazy, które są wydawane. Brzmi to jak niewolnictwo? Tak brzmi bo tym to jest, nowoczesnym niewolnictwem ładnie, marketingowo opakowanym i sprzedawanym.

Mężczyzna ma być przede wszystkim posłuszny państwu i wykonywać rozkazy płynące od rządzących. Lata tresury, szczególnie będąc pod butem totalitarnych i autorytarnych sił zrobiły swoje. Tresura odbywa się poprzez kobiety i białych rycerzy, którzy posługują się szantażem emocjonalnym. Tak jest w Polsce już od czasów zaborów.

Mężczyzna, który nie chciał brać udział w powstaniu był społecznie wyklęty i nie miał szans u żadnej z kobiet. Szantaż był tak potężny, że w beznadzieją walkę ruszali i ginęli nawet szesnastoletni chłopcy, byle tylko nie być posądzonymi o bycie „nieprawdziwym mężczyzną”. Wspaniała recepta na życie – zginać na polu walki, aby udowodnić, że jest się prawdziwym mężczyzną.

Panie tak walczące z patriarchatem nie rozumieją, że on dla mężczyzn wcale nie jest taki korzystny jak im się wydaje. Patriarchat korzystny jest tylko dla władców, elity i rządzących wydających rozkazy. W patriarchacie mężczyźni są wykonawcami rozkazów, którzy musza ginąć gdy tak zechce ich lider (władca marionetek). W patriarchacie mężczyzna ma służyć państwu i znosić ból służby w milczeniu, bez skarg. Patriarchat jest tak samo zły jak matriarchat bo stanowi wyraz przekonanie, że jest ktoś wyżej, kto ma prawo eksploatować tego będącego niżej jak niewolnika.

Ja osobiście jestem za pełnym równouprawnieniem także w wojsku.  Oczywiście równouprawnienie to musi być realizowane na zasadzie dobrowolności i profesjonalnej armii. Nie każdy mężczyzna nadaje się do wojska, tak jak nie każda kobieta będzie się w nim czuła dobrze. Są kobiety, które mają naturę wojowniczki i takie amazonki będą doskonałymi wojowniczkami. Tak jak inne zawody tak wojsko musi się opierać na zasadzie dobrowolności i wolności.

Niestety konserwatyści wtórują lewicowym feministkom, by dokręcać śrubę mężczyzną, gdyż wróg u bram i trzeba powoływać wszystkich mężczyzn. Prawicowi konserwatyści głoszą takie hasła, gdyż oni w większości są białymi rycerzami i wydaje im się, ze jak będą służyć kobietom, to one będą ich kochały i podziwiały. Są oczywiście w błędzie, raczej będą ich wykorzystywały. Konserwatyści nie rozumieją jak mężczyzna wywołuje ekscytację u kobiety, gdyż wiąże się to z seksualnością. A oni nie chcą dotykać seksu, seksualności. Seks tylko po bożemu pod kołderką, o tym się nie mówi głośno.

Lewicowe feministki głoszą takie hasła, gdyż one chcą eksploatować mężczyzn. Dążąc do matriarchatu pragną z mężczyzn uczynić służących i wykonawców rozkazów, którzy będą je bronili, ginęli za nie. Konserwatywni prawicowcy i lewicowe feministki mogą tutaj podać sobie rękę, gdyż grają do jednej bramki.

Mężczyźni jak i kobiety mogą spełniać się w wielu rolach społecznych i pomysł, że każdy mężczyzna odnajdzie się w roli wojownika mógł narodzić się w głowie ludzi przepojonych ideologią służby państwu, władcy itepe, itede.

Tutaj należy zadać pytanie a co z mężczyznami, którzy maja więcej pierwiastka żeńskiego, co z mężczyznami, którzy są homoseksualni? Ich wojsko również zrobi „prawdziwymi mężczyznami”. Faceci tacy przejawiający większa wrażliwość odnajdują się częściej w muzyce, sztuce, krawiectwie, fryzjerstwie i dostarczają w taki sposób zasobów społeczności. Niech malują, śpiewają, obcinają, szyją i nie róbmy z nich na siłę wojowników. W wojsku jest bardzo mała tolerancja dla homoseksualistów, więc nie uszczęśliwiajmy ich pobytem w koszarach.  Nawet mężczyźni heteroseksualni ale po prostu wrażliwsi nie są w wojsku akceptowani i często wyzywani od homoseksualistów. W taki sposób doświadczają przemocy psychicznej w imię utwardzania i czynienia z „baby” „prawdziwego mężczyzny”. Mężczyźni homoseksualni, oraz heteroseksualni o silnym pierwiastku żeńskim nie są akceptowani w wojsku i nie nadają się do niego. Nie ma się tu czarować, że jest inaczej. Rzeczywistość to nie jest bajka, w którym żyją różowe Pony, które wszystkie się kochają i używają języka miłości.

Niestety wojna za wschodnią granicą pobudziła pierwotne atawizmy i stadne myślenie pierwotnej hordy. Władca ojciec narodu widziany jest jako potężny, mający potencję i dostęp do wszelkich zasobów i spełnienia seksualnego. Członkom pierwotnej hordy wydaje się, że spełnienie i dostęp do zasobów zyskają tylko poprzez stanie się silniejszym i pokonanie słabszych w stadzie. Za tym wszystkim kryje się pierwotna chęć dokonaniu mordu władcy i przejęcia jego władzy oraz zasobów. To są bardzo pierwotne i zwierzece instynkty.

Z wysokiego poziomu powiedzmy sobie to wyraźnie – ZDEGADOWANIE SIĘ DO POZIOMU ZWIERZĘCIA, PRYMITYWNEGO, AGRESYWNEGO NIE CZYNY MĘŻCZYZNY MĘSKIM.

O takim mężczyźnie możemy powiedzieć troglodyta lub psychopata. Nie wprowadzajmy więc do wojska patologii podobnej do tej, która jest w więzieniach.

Jakie jest prawo i ochrona dobrostanu psychicznego i fizycznego w poborze wojskowych doskonale widzimy na przykładzie Rosji. Widzimy poziom świadomości tych ludzi, ich zezwięrzęcenie, prymitywne instynkty. Widzimy jak ludzie w całym kraju są zastraszeni, zniewoleni i wykastrowani psychicznie. Tam nie można nawet skrytykować Putina czy powiedzieć czegokolwiek złego o wojnie.

Widzimy dziś doskonale, że nasze władze osiągnęły pewien pułap i dalej już nie pójdą. Są tak głęboko zakorzenione w PRL, socjalizm, komunizm, że tęskno im za standardami rosyjskimi. Król jest nagi i każdy to widzi. Tęsknota za PRL objawiła się już w okresie pandemii koronawirusa i lock downów, że wykorzystywano policję do pałowania protestujących, wlepianiu kontroli i wprowadzaniu jakiś kontroli ulicznych policji.

Nie chcemy Rosji w Polsce, wiec musimy pilnować aby nie wprowadzano u nas ich standardów. Musimy uważać, aby nie dawać się manipulować i wprowadzać w stan poczucia zagrożenia przed najeźdźcą ze wschodu, gdyż tylnymi drzwi wprowadzają nam rządy i standardy rosyjskie (także w wojsku).

Posted in  

Comments are closed.