Wojna kobiet z mężczyznami w naszej współczesnej kulturze wynika z pomieszania społecznych i seksualnych ról mężczyzn i kobiet. Kobieta chce być równe mężczyźnie, jednocześnie pragnie by był on stroną dominującą.

Czy mężczyzna jest w stanie spełnić te wymagania?

Mężczyzna stara się zaspokoić kobiece potrzeby, jednak zazwyczaj okazuje się, że kobiety nadal są niezaspokojone i krytykujące. Zazwyczaj mężczyzna jest albo zbyt mało dominujący, albo zbyt mało partnerski i przez to niewrażliwy. Nie potrafię w tym artykule podać gotowej recepty, sam jako mężczyzna czuję się jak balansujący na linie, raz znosi mnie na jedną stronę, raz na drugą.

Jeżeli mężczyzna w relacji jest zbyt dominujący to jest tyranem, jeżeli staje się podporządkowany i bierny, to przestaje zasługiwać na miano mężczyzny. Czy można wiec w tej sytuacji wygrać?

Na pewno pomaga tutaj głębsze zrozumienie seksualności męskiej i kobiecej. Pożądanie kobiety zależy pożądania jakie odczuwa wobec niej mężczyzna. Lowen w książce „Głos ciała” pisze, że kobieta „Jest silniej podniecona, jeżeli mężczyzna jest agresywny i zbliża się do niej. W psychologii mówi się, że kobieta chce, żeby ją zdobywać, żeby jej potrzebować i żeby jej pragnąć”. Kobieta podnieca się, gdy wyczuwa podniecenie mężczyzny. Kobieta odczuwa podniecenie całym ciałem, brakuje jednego miejsca podniecenia. Z uwagi na brak punktu koncentracji podniecenia potrzebuje mężczyzny, obok lub w wyobraźni by wzbudzić w sobie podniecenie.

Kobieta jest w pewnym stopniu zależna od mężczyzny, gdyż to od jego podniecenia i erekcji zależy jej podniecenie. Problem erekcji mężczyzny jest więc również problemem kobiety. Na początku kobieta może współczuć mężczyźnie i go wspierać w pokonywaniu problemów. Jednak przedłużające problemy mężczyzny wprawią kobietę w rozczarowanie i wrogość. W sytuacji, gdy mężczyzna nie poradzi sobie z problemem zniszczy go lub zostawi. Tak się dzieje, gdyż to od podniecenia i potencji mężczyzny zależy podniecenie i spełnienie seksualne kobiety. Takie są prawidła psychologii płci.

Możemy trąbić wszędzie o równości płci w wielu dziedzinach życia, co oczywiście jest bardzo dobre, bo niby dlaczego kobiety miałyby mieć ograniczany dostęp, w różnych rejonach, to jeżeli chodzi o seksualność to przeciwne strony równania. To wynika z natury jednak te opozycyjne pozycje z łatwością mogą przerodzić się w konflikt czy wojnę, gdy brakuje zrozumienia seksualności mężczyzny i kobiety.

Psychologicznie i społecznie różnice między płciami przejawiają się w uczuciu zależności kobiety wobec mężczyzny. Mężczyźni nie czują się zależni od kobiet. Przez te uczucia feministki zaciekle walczą z mężczyznami o równouprawnienie, nie rozumiejąc, że ta zależność, to uczucie wynika z zależności seksualnej. Kobieta potrzebuje mężczyzny z silną potencją, by mogła zyskać spełnienie seksualne. Tu nie chodzi o zależność w realizacji się w innych rejonach życia. Piszemy w tej serii artykułów w kontekście wojny, bycia żołnierzem. Obecnie w Polsce nie dostrzegam wielu sprzeciwów mężczyzn przeciwko wstępowaniu kobiet do wojska i pójściu na wojnę, czy nawet wyprawie kobiet na Ukrainę by walczyć. Jeżeli mężczyźni mają jakieś wątpliwości, dotyczą one domu rodzinnego, dzieci i troski czy ognisko domowe pozostawione przez kobietę zachowa swoje ciepło, troskę o dzieci.

Mężczyźni rzadko są również wrogo nastawieni do kobiety za niedostatki w funkcjonowaniu seksualnym. Mężczyzna rozumie, że musi wziąć odpowiedzialność za relację seksualną, gdyż jeżeli będzie odpowiednio męski kobieta nie będzie miała powodu do narzekań. Kobieta nierzadko potrzebuje mężczyzny z prawdziwego zdarzenia, aby potwierdzić swoją kobiecość. Gazety, portale kobiece często rozpisują się jak to mężczyzna nie potrafi zrobić dobrze kobiecie ustami. Nie słychać takiego narzekania ze strony mężczyzn, chociaż kobiet biegłych w sztuce fellatio wcale nie ma dużo.

Następna ważna kwestia – romantyzm

Kobiety bardzo często skarżą się na mężczyzn, że nie są romantyczni. Nie słyszymy z ust mężczyzn takich skarg. W obiegowej opinii dla mężczyzny liczy się tylko olśniewająca uroda i że nie potrzebuje on romantyzmu. Uroda liczy się dla mężczyzny, wywołuje w nim ekscytację, jednocześnie on również potrzebuje romantyzmu. Romantyzm powinniśmy rozumieć jako życiową ekscytację, ekscytowanie się sobą nawzajem.

Jaki mężczyzna ekscytuje kobietę?

Wojownik, łowca, podróżnik, odkrywca, rzemieślnik, naukowiec, twórca, tancerz, muzyk, artysta itepe, itede

Tacy mężczyźni wywołuję ekscytację kobiet, od wieków to oni wyruszali na wojnę i na  łowy, po czym wracali do swoich wiosek, przynosząc swoim kobietom ekscytację. Kobiety w czasie ich nieobecności dbały o dom i opiekowały się dziećmi.

W naszej kulturze ten rozkład ról został przewartościowany i zaczęły przeważać wartości kobiece. Dlatego kupno domu to jest najwyższy priorytet nawet jeżeli trzeba się zadłużyć do końca życia. Życie w obecnej kulturze często zaczyna przypominać bardziej biznes, kupno nieruchomości, spłata rat, remonty, wystrój wnętrza, opłacanie rachunków, zaopatrywanie dzieci w pożywienie i inne niezbędne rzeczy. Gdzieś w tym wszystkim zgubiona została naturalna, pierwotna ekscytacja.

Dom to domena kobiety, z niej wyrasta dom, w naszej kulturze te wartości dominują i są idealizowane. Obserwowanie procesów społecznych mnie osobiście fascynuje i ciekaw jestem, co się stanie jak kobiety polskie będą wysyłane na front. Jeżeli zwycięży jastrzębia polityka w Polsce to już wkrótce polskie kobiety może pojadą na front ukraiński. Myślę tutaj oczywiście o tendencjach – zwiększanie liczebności wojska, w sytuacji podziału społeczeństwa (połowa mężczyzn jest przeciw rządowi i wojnie, więc będą musieli rekrutować wśród kobiet popierających jastrzębią politykę rządu).

Jakie są męskie wartości?

Przygoda. I mężczyzna wcale nie musi iść na wojnę aby zrealizować siebie. W naszej obecnej kulturze mało mężczyzn może powiedzieć, że ich życie to przygoda. Mężczyzna może się również realizować w działalności zawodowej. Oczywiście taka praca musi być związana z tworzeniem, a nie tylko z zarabianiem na życie, na rachunki. Zarabianie na rachunki to smutne życie mężczyzny bez potencji wypełniającego przykre obowiązki. Utrata męskości przez wielu mężczyzn wiąże się z tym, że wzięli na siebie przykre obowiązki, uciążliwości pracy na kredyty, zatracając przygodę i twórczość. Mężczyźni smutno wykonując pracę, aby zapłacić rachunki i kredyt zatracili romantyzm.

Jaki romantyzm może wykrzesać z siebie mężczyzna, jeżeli pracuje od 7 do 15, następnie spędza godzinę w korku, następnie musi udać się na zakupy, znów korki, wieczorem może godzina telewizji, spanie i tak w koło Macieju.

Mężczyźni w naszej kulturze muszą powalczyć o odzyskanie męskości, romantyzmu, ekscytacji życia. W tym nie pomogą im ani kobiety, ani rząd, ani korporacje. Każdy mężczyzna musi wykonać tą pracę sam ze sobą w ciszy wewnętrznej, pośród zgiełku ulic, nachalnych reklam w telewizji i Internecie, atakujących go zewsząd kobiet, wobec zmuszającego go do podległości rządu.