Banner
Iluzja musi się w końcu rozpaść
This is my site Written by dsmaster.pl on 8 grudnia, 2022 – 17:55

Czy wiesz jaka jest twoja prawdziwa wartość?

Czym w ogóle jest prawdziwa wartość w dzisiejszym świecie? Kultura narcystyczna przekonuje nas, że to status społeczny, piękny wygląd, duży dom, luksusowy samochód i wspaniały marketing na social mediach. Kultura narcystyczna buduje w ludziach iluzję odrywając ich od prawdziwego, cielesnego Ja.

Jeżeli nie czujesz swojego cielesnego Ja nie potrafisz zauważyć swojej prawdziwej wartości.

Prawdziwe cielesne Ja wiąże się z autoekspresją człowieka. Autoekspresja jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka. Człowiek, który na co dzień może doświadczać ekspresji osobowości polepsza swoje samopoczucie.  Autoekspresja takiego człowieka przejawia się gdy, wykonuje swoje obowiązki, pielęgnuje związki, wypoczywa, podejmuje taką czy inną aktywność. Sporadycznie stan zadowolenia osiąga poziom radości, a nawet szczyt w postaci uczucia ekstazy. Taki człowiek niekiedy przeżywa również rozczarowania, cierpi, jest smutny lub zawstydzony. Ale nie wpada w depresję. Autoekspresja zabezpiecza człowieka przed depresją i łączy go z jego prawdziwą wartością. Iluzja jest na przeciwległym biegunie, rozdyma fałszywe ego i zwiększa niebezpieczeństwo destrukcji i depresji. Depresja jest dziś zjawiskiem powszechnym, ponieważ bardzo wielu ludzi dąży do nierealnych celów, które nie mają bezpośredniego związku z podstawowymi potrzebami istoty ludzkiej.

Autoekspresja jest jest jedną z fundamentalnych potrzebą wszystkich istot ludzkich i w ogóle wszystkich żywych stworzeń. Leży ona u podstaw wszelkiej aktywności twórczej i jest największym źródłem przyjemności. U wielu ludzi autoekspresja przejawia się jedynie w wąskiej sferze życia, na ogół w pracy lub biznesie, ale nawet w tym obszarze bywa znikoma, jeśli praca wykonywana jest kompulsywnie lub mechanicznie. Swojego Ja doświadczamy przez autoekspresję i jeśli drogi autoekspresji są zablokowane, nasze Ja blednie.

Ja jest zjawiskiem zasadniczo cielesnym, zatem autoekspresja oznacza wyrażanie uczuć. Najgłębszym z uczuć jest miłość, ale na nasze Ja składają się również inne uczucia i w zdrowej osobowości wszystkie one prawidłowo się manifestują.

Człowiek, który przejawia autoeksresją odczywa wartość tego, co daje światu. Człowiek taki nie ma również problemu z przyjmowaniem adekwatnej zapłaty. Człowiek taki rozumie, że pieniądze są tylko nośnikiem wartości i jeżeli on wnosi wielką wartość do życia drugiego człowieka, to rozumie, że w zamian otrzymuje wysoką wartość w postaci dużych sum pieniędzy.

Ktoś mógłby w tej chwili zaprotestować i powiedzieć: „Osoby narcystyczne też żądają wysokich gaży za swoją narcystyczną działalność”

Tak zgodzę się, że kultura narcystyczna wspiera takie osoby, by mogły żądać wysokich kwot za swoją działalność, za tym jednak nie idzie prawdziwa wartość. Kultura narcystyczna jest zainteresowana kupnem fałszywego blasku i dochodzi do transakcji. Osoba narcystyczna nie czerpie jednak prawdziwego zadowolenia ze swojej działalności. I nawet będąc osobą sławną i bogatą zmierza do katastrofy, załamania, i depresji na końcu. Osoba narcystyczna jest zniewolona przez wizję rodziców wprojektowaną w jej strukturę osobowości.

Istota ludzka oprócz autoekspresji potrzebuje również wolności. Bez wolności nie ma mowy o autoekspresji. Nie mówimy tu o wolności politycznej, chociaż jest to ważny składnik wolności. Człowiek chce być wolny we wszystkich życiowych sytuacjach – w domu, w szkole, w pracy, w życiu towarzyskim. Nie chodzi tu o szukanie wolności absolutnej, chodzi tu o wolność wyrażania siebie, prawo głosu przy rozstrzyganiu swoich spraw. Każda ludzka społeczność nakłada w imię spójności grupy pewne ograniczenia na wolność indywidualną. Są one do zaakceptowania, pod warunkiem, że nie zabierają nam w zbyt dużym stopniu prawa do autoekspresji.

Człowiek wolny, mogący nieskrępowanie przejawiać swoją osobowość czuje swoją prawdziwą wartość. Nie potrzebuje zewnętrznych podpórek, gdyż ta wartość opiera się na solidnym fundamencie cielesnego Ja. Pracuje tam gdzie może się spełniać, nawiązuje takie relacje, w których jego osobowość może celebrować życie. Nie ma tak jak osoby narcystyczne, które potrafią dla kariery poświęcić swoją potrzebę miłości i troskliwości, byle tylko podtrzymywać swój wielkościowy obraz. Miłość i troskliwość to kolejna podstawowa potrzeba istoty ludzkiej.

Każdy człowiek pragnie kochać, a zarazem wiedzieć, że jego miłość jest akceptowana i w  jakimś stopniu odwzajemniana. Miłość i troskliwość wiąże nas ze światem, dając poczucie, że jesteśmy częścią życia. Jest dla nas ważne by nas kochano, tylko o tyle, o ile wspiera to aktywną ekspresję naszej własnej miłości. Ludzie, którzy kochają nie wpadają w depresję. Poprzez miłość wyrażają siebie, afirmują swoje istnienie i tożsamość.

Naprawdę smutne jest, że ludzie nie czujący swojej prawdziwej wartości oddają całą swoją energię karierze myśląc, że w ten sposób zyskają spełnienie. Jeżeli praca związana jest z autoekspresją ich osobowości to jest to możliwie, jednocześnie nawet praca z powołania nie wypełni potrzeby miłości i troskliwości. Będąc spełnionym zawodowo singlem, nie możesz powiedzieć, że masz spełnione wszystkie swoje ludzkie potrzeby. Czując prawdziwą wartość energii swojej osoby potrafisz ją podzielić odpowiednio na sferę miłosną, zawodową i osobistą, tak by doświadczać miłości i troskliwości, autoekspresji i osobistej wolności. I to jest ten ideał, do którego warto dążyć. Narcystyczna iluzja wielkości stworzona na wyglądzie, statusie, bogactwie prędzej czy później się rozpadnie. A wtedy człowiek pogrąży się w czarnej, głębokiej otchłani depresji.

Czując swoją prawdziwą wartość wiesz, że nie możesz marnotrawić jej na byle co. Może to być praca, która zabiera ci za dużo energii, mogą to być toksyczni znajomi, którzy podcinają ci skrzydła, związek, który nie opiera się na wzajemności. Prawdziwa wartość pozwala budować relacje w sferze miłosnej, zawodowej, osobistej, w której dwie strony wygrywają i wzrastają.

Posted in  

Comments are closed.