Pisałem już wielokrotnie, że zamykanie ludzi w ostatnim czasie w domach, praca/nauka zdalna wiąże się z cofaniem do wtórnej zależności.
Czym jest więc ta wtórna zależność?
Wtórna zależność w kontekście grupy to cofnięcie do pierwszej fazy procesu grupowego, w kontekście indywidualnym do pierwszej fazy rozwojowej (oczywiście psychicznie do fazy zależności jak w fazie wczesnego dzieciństwa od rodziców). W obydwu przypadkach oznacza lęk i czucie niemocy, potrzebę zaopiekowania przez postać autorytetu (postać symbolizująca rodzica).
To jest duży problem, gdyż człowiek rozwojowo powinien ewoluować, iść w górę, a w czasie kryzysów jest strącany na sam dół. W 2022 roku kluczowa dla rozwoju człowieka będzie zintegrowana osobowość. To na ile człowiek ma zintegrowaną osobowość zdecyduje, czy zostanie w lęku, w dziecięcej perspektywie świadomości, czy ewolucyjnie pójdzie wyżej, by budować dobrą rzeczywistość dla siebie mimo problemów. A jak widzimy kryzysy mamy jeden po drugim, kryzys pandemiczny się kończy, rozkręca się kryzys inflacyjny. Ci, którzy psychologicznie będą mieli zintegrowaną osobowość pomimo kryzysów wyjdą wyżej nad poziom zaspokajania podstawowych potrzeb (patrz piramida Maslowa). Ci, którzy nie będą mieli zintegrowanej osobowości pozostaną w regresie, jeżeli nie otrzymają fachowej pomocy i nie wykażą chęci przepracowania tego problemu.
Psychologicznie człowiek staje więc przed pytaniem: Jak funkcjonować w permanentnym długotrwałym kryzysie?
Niestety czas kryzysu pokazał nam jak ludzie są bardzo irracjonalni, jak mało używają racjonalnego myślenia. Kryzys pandemiczny pokazał nam jak wielu ludzi żyje projekcjami, które sprawiają, że jest im jeszcze gorzej. Projekcje są najgorszym sposobem przechodzenia przez kryzysy. Lider prowadzący grupy ludzi zawsze w czasie kryzysu powinien wygaszać projekcje w ludziach.
Ludzie psychologicznie będą musieli się trzymać wysoko ponieważ będą atakowane podstawy (patrz piramida Maslowa), inflacja spowoduje ogromny wzrost rat kredytów za mieszkania. Wszyscy wiemy, że większość Polaków tą podstawową potrzebę egzystencjalną ma zaspokojoną z pomocą kredytu. I może być tak, że po ogromnych wzrostach rat kredytów, wielu nie będzie w stanie ich spłacać, straci domy i nastąpi ogromny krach na rynku nieruchomości. Krach na rynku nieruchomości spowoduje ogromny kryzys gospodarczy. Może to jeszcze nie stanie się w 2022 roku, ale w tym roku to się rozpocznie. Chyba już wszyscy wyczuwamy tę perspektywę, że raty kredytu będą rosły. Jeżeli do tego dojdzie będziemy mieli doczynienia ze wstrząsem ogólnospołecznym.
Najbardziej dotkliwe nie będą jednak skutki gospodarcze, bytowe, straty materialne ale to, co będzie się psychicznie działo z ludźmi. Tak jak na początku tego artykułu mówiłem problemem jest regres i cofnięcie do wtórnej zależności. Ludzie w procesach psychicznych cofają się do poziomu dziecka. Drugim problemem jest wypieranie rzeczywistości. To wypieranie jest mechanizmem obronnym na sytuację, w której wali się świat wokół nich. Niestety wypieranie psychologicznie nie wspiera spójności osobowości. Wypieranie jest charakterystyczne dla dziecka, które tworzy dopiero swoją tożsamość 4-5 rok życia. U dorosłego jest oznaką regresu psychicznego do pierwszej fazy rozwojowej.
Ta ogromna blokada w ludziach wynika z lęku, z którym nie mogą sobie poradzić. Im większy ludzie przeżywają dysonans poznawczy, oderwanie od rzeczywistości, brak ugruntowania tym większy lęk odczuwają. Nie są w stanie racjonalnie myśleć, zastanowić się nad problemami, które ich dotykają. Niestety brak ugruntowania, racjonalnego myślenia i przebywanie w ciągłym lęku może doprowadzić do rozpadu osobowości, w sytuacji, gdy człowiek będzie postrzegał obecny kryzys jako kryzys wszystkiego.
Ci, którzy będą szli w górę mimo kryzysów, będą rozumieli, że jest to zmiana systemu finansowego, gospodarczego na światową skalę i odnajdą się w tym świecie. Ci, którzy zostaną w lęku, w projekcjach, wyparciu, zaprzeczeniu zregresują się jeszcze niżej i będą zagrożeni dekompensacją osobowości. Świat się więc podzieli na tych, którzy będą szli w górę, i na tych, którzy się cofną w rozwoju.
Celem człowieka jest więc wyjście poza blokadę, która wytworzyła mu ograniczenia rozwojowe.