Jak powinna/nie powinna wyglądać relacja formalnego lidera z nieformalnym liderem?
Prowadząc zespół formalny lider powinien pozyskać do działania nieformalnego lidera, by wspierał cele, które ma wyznaczone zespół. Najgorszą rzeczą jaka może zrobić lider to nastawić przeciwko sobie nieformalnego lidera. Nieformalny lider będąc w opozycji do formalnego lidera zbierze swoich popleczników i podejmie walkę z formalnym liderem.
Co w takiej sytuacji będzie się zadziewało?
W takiej sytuacji formalny lider nawet jeżeli posiada grupę oddanych ludzi nie może być pewny swojej pozycji. Zwalczające się dwa obozy to najgorsze, co może się przytrafić organizacji, z tych walk nie da się wyjść bez ran.
Liderzy nierzadko obawiają się silnych osobowości w zespole, gdyż wiedzą, że osoby takie są naturalnymi liderami/nieformalnymi liderami. Brak umiejętności współpracy z silnymi osobowościami prowadzi liderów do obierania różnych taktyk działania.
Czy formalny lider może sam wyznaczyć nieformalnego lidera?
Nieformalny lider jest wyznaczany przez zespół zupełnie nieświadomie i idzie to z procesu grupowego. Zadanie formalnego lidera polega na bacznym obserwowaniu różnicowania i wyłapaniu kto został nieformalnym liderem, a następnie nawiązanie z nim konstruktywnej współpracy aby wspomagał rozwojowe prowadzenie grupy.
Co się wydarzy, gdy nieformalnego lidera wyznaczy formalny lider?
W sytuacji, gdy to formalny lider wyznaczy nieformalnego lidera będziemy mieli doczynienia buntem na pokładzie. Grupa nie będzie miała poczucia, że to ona namaściła nieformalnego lidera, gdyż nieformalny lider został jej narzucony przez formalnego lidera. Oczywiste jest więc to, że zespół nie będzie tego wyznaczonego człowieka traktował jak nieformalnego lidera.
Dlaczego formalny lider lubi namaścić nieformalnego lidera?
Intencje są tutaj jasne i zrozumiałe. Formalny lider chce mieć wsparcie i pomoc prawej ręki, człowieka, któremu ufa i w którego wierzy. Można to rozumieć, jednak nie jest to zgodne z procesem grupowym. Jeżeli formalny potrzebuje wsparcia prawej ręku u boku to powinien zgłosić formalny wniosek do szefostwa o utworzenie formalnie funkcji zastępcy lidera. Osoba wyznaczona przez formalnego lidera mająca formalne umocowanie byłaby uznana przez zespół. Niestety grupa nie uzna osoby, która pełni rolę nieformalnego lidera tylko dlatego, że ma osobiste uznanie formalnego lidera.
Do jakich patologii doprowadzi wyznaczenie nieformalnego lidera przez formalnego lidera?
Osoba, która będzie wyznaczona na nieformalnego lidera poczuje się wyróżniona, jej ego się napompuje i ruszy ze wzmożoną energią do pracy. Ta wzmożona praca spotka się z oporem grupy. Grupa będzie cały czas oporowała. Dodatkowo w umysłach członków grupy będzie się dokonywała ciągła projekcja w odpowiedzi na pytanie: „Dlaczego ta osoba została namaszczona na nieformalnego lidera?”. Odpowiedzi będą najróżniejsze, tylko jednej zabraknie, mianowicie tej, że ta osoba zasłużyła sobie na tę nominację. Taka konstatacja w umyśle się nie dokona ponieważ ludzie rozumieją, że gdyby rzeczywiście zasłużyła to grupa sama by namaściła tę osobę na nieformalnego lidera, lub organizacja formalnie by uczyniła z niej lidera. Projekcje będą najróżniejsze od: „kochanek/kochanka lidera” do „przebiegły/a manipulator/ka”.
Co powinien zrobić formalny lider?
Formalny lider nie powinien doprowadzać do takich sytuacji. On ma wygaszać wszelkie projekcje a nie je wywoływać przez swoje nieformalne relacje z członkiem grupy. Jeżeli już dojdzie do opisanej powyżej patologicznej sytuacji powinien jak najszybciej wygasić powstałe projekcje i zrezygnować z pomocy wyznaczonego przez siebie nieformalnego lidera. Powinien zaobserwować kto jest nieformalnym liderem wyznaczonym przez grupę i respektować role pojawiające się w fazie różnicowania grupy.