Czy można stać się bardziej odpornym na wpływy z zewnątrz?
Jeżeli wiemy, że będzie wywierany na nas wpływ, możemy przygotować obronę przeciw temu atakowi. Pierwszy najważniejszy krok to poszerzenie wiedzy dotyczącej tematu dyskusji, oraz przygotować jak najwięcej argumentów wzmacniających nasze stanowisko. Czym więcej argumentów mamy po swojej stronie, tym skuteczniej możemy odpierać cudze racje.
Zaangażowanie w sprawę wzmocni nasze racje, bo przecież skoro nie byłbym przekonany do swojego stanowiska nie poświęcałbym tyle czasu na zbieranie informacji na dany temat. Mechanizm ten nazywany jest dysonansem poznawczym.
Czym jest psychologiczne zaszczepianie?
Dobrze działa również psychologiczne zaszczepianie. Człowiek poddaje się niewielkiej presji ze strony otoczenia, aby wzmacniać swoją odporność na wpływy poprzez obronę swego punktu widzenia, wypróbowania się w boju na argumenty. Po takich mniejszych próbach o wiele łatwiej jest nie ulegać naciskom i wpływom. Psychologiczne zaszczepianie to taki trening walki o swoje racje. Nawet jeżeli w treningu okaże się, że człowiek złoży broń i nie podejmie próby obrony, można przeanalizować sytuację, wyposażyć go w dodatkowe argumenty i zachęcić do większej niezależności.
Na czym polega niezależność?
Zdrowa niezależność nie przybiera form skrajnych. Jeżeli byśmy opierali się absolutnie wszystkim naciskom, nie ulegali byśmy żadnej perswazji, to większość czasu musielibyśmy spędzić jak pustelnik żyjący w swojej samotni. Można doceniać wpływy i perswazję, jeżeli intencje są dobre. Sprzedawca może używać perswazji, aby sprzedać nam absolutnie fantastyczny produkt. Użycie perswazji dowodzi w takim wypadku, że sprzedawca poczynił wysiłek, by proces sprzedaży był dostosowany do moich potrzeb i interesów.
Ukochana osoba może w pewnych sytuacjach używać perswazji z dobrymi intencjami. Ukochana osoba może chcieć zwiększyć szanse na udaną relację i użyć perswazji do wzmocnienia zaangażowania. W tym wypadku perswazja użyta została z miłością, więc powinniśmy się skupić na miłości, a nie na tym, że ktoś wywiera na nas wpływ.
Całkowita niezależność uniemożliwiałaby stworzenie i utrzymanie więzi z innymi ludźmi i funkcjonowanie w grupie. Jesteśmy istotami społecznymi i nie chcemy żyć w samotności, dlatego w dążeniu do niezależności powinniśmy zachować umiar i stosować regułę „złotego środka”