Banner
Grupy przyszłości cz. 6
This is my site Written by dsmaster.pl on 23 marca, 2021 – 13:28

Grupy przyszłości musimy widzieć jako zbór zróżnicowanych jednostek działających kolektywnie. Nie powinno nas jednak tutaj zwieść słowo „kolektywnie”, które rozumiem jako optymalna współpraca. Grupy przyszłości to nie równanie do dołu i ściąganie najwybitniejszych wyróżniających się większymi kompetencjami w dół. Grupy przyszłości to nie socjalistyczna utopia równego społeczeństwa, w  którym każdy jest taki sam. Różnicowanie jest dobre, gdyż wydobywa potencjały i talenty jednostki na wierzch. W grupach przyszłości będzie poszanowanie różnic i docenienie indywidualnych talentów jakie wnosi każdy człowiek do grupy.

Kolektyw należy rozumieć jako spójność grupy, w której są różni członkowie zaznaczający swoją indywidualność. Jednolitość kojarzy nam się ze stadami zwierząt, czy rojami owadów i to nie jest rozwojowe, gdyż równamy wszyscy do najsłabszego (pisałem sporo o tym w poprzedniej części konkretnie jak to jest w Polsce) i jest lider, od którego wszystko jest zależne. Spójność kolektywu rozumiemy jako współpracę ludzi przejawiających indywidualność, liderzy są raczej menedżerami, kierującymi, zarządzającymi jednak z pełnym poszanowaniem indywidualności członków grupy i ich potrzeb rozwoju. Zróżnicowanie grupy przyszłości będzie łączyć to, co do tej pory było trudno łączyć. Ludzie zaczną akceptować swoje przekonania, poglądy i przestaną przekonywać innych do swoich dogmatów. W grupach przyszłości chodzi o współpracę i pracę nad wytyczoną ideą.

W kontekście społecznym musi się zmienić sposób liderowania, jeżeli mamy dojść do współpracy z poszanowaniem różnic i indywidualności. Taktyka kar i nagród czyni z ludzi dorosłych bezradne dzieci, które zmuszane są do podporządkowywania się autorytetowi stojącemu nad nimi. Przez takie liderowanie człowiek funkcjonuje przez większość czasu w stanie dziecka ( Analiza transakcyjna E. Berne). W sytuacji, gdy ludzie prą w rozwoju, by sięgnąć po dojrzałość, samodzielność i niezależność, a lider pragnie ludzi zatrzymać to wszystko wymyka mu się z rąk, ludzie są nieefektywni w pracy, narzekający, marudzący, niechętni do działania.

Myśląc o grupach przyszłości musimy bardzo krytycznie spojrzeć na liderów prowadzących społeczeństwa. Zastanówmy się nad tym jak to jest możliwe, że wybieramy liderów, aby nami zarządzali, menedżerowali na podstawie obietnic, które przedstawiają, a gdy już znajdą się na stanowiskach nie wypełniają złożonych obietnic. Nie dowożą obiecanych efektów, a my to uważamy za normalne?

No to jak to z tym jest zarządzają nami kłamcy?

Nie może być zgody aby takiej jakości ludzie zostawali liderami i menedżerowali ludźmi. Nie może być dla nas usprawiedliwieniem to, że żyliśmy w kulturze narcystycznej, w której promowany był fałszywy obraz, fałszywe Ja. To tylko dowód jak niedojrzali jako ludzie byliśmy. Myśląc o grupie przyszłości musimy zmienić podejście, człowiek nie będący uczciwym, moralnym, autentycznym liderem powinien być dyskwalifikowany już na etapie wstępnej selekcji. Będąc w tej całej sytuacji kryzysu bardziej możemy to wszystko zrozumieć, gdyż sami sobie taki los zgotowaliśmy wybierając takich a nie innych liderów. Oni są po prostu sobą. Nie możemy mieć pretensji do garbatego, że ma garba. Jeżeli liderzy nie mają walorów jakie chcielibyśmy widzieć to powinniśmy głęboko się zastanowić nad sobą. No bo jak to się stało, że oni stanęli na czele społeczności?

No dobrze ale co można zrobić indywidualnie by nie płakać nad rozlanym mlekiem?

Przede wszystkim każdy może indywidualnie przestać realizować program autodestrukcji i wejść na drogę indywidualnego rozwoju i dojrzewania. Jeżeli lider przymusza cię do realizowania programu autodestrukcji możesz zastanowić się czy ma on nad tobą kontrolę. Czy kontroluje twój umysł przekazami medialnymi? Jeżeli tak musisz odzyskać kontrolę i zacząć sam siebie kontrolować. Droga dojrzałości to samostanowienie i wybieranie tego, co najlepsze dla siebie.

Posted in  

Comments are closed.