W poprzedniej części pisałem o tym, że grupa i lider mogą być nieocenionym wsparciem w trakcie kryzysu i doświadczania porażek. Prowadzącym jednoosobową działalność, freelancerom, samotnym twórcom i innym pracującym indywidualnie mogło się zrobić smutno. Powiem tak, aby ich wesprzeć lepiej iść samemu niż być w grupie, która cię wyniszcza. Grupa może być prawdziwym błogosławieństwem ale może być również przekleństwem. Wszystko tu zależy od kompetencji, wiedzy i umiejętności prowadzenia grupy lidera.

Tak jak pisałem w poprzednich częściach lider musi radzić sobie z przeniesieniami, prymitywnymi procesami psychologicznymi. Dziś powiemy sobie o kolejnej trudności mianowicie przeciwprzeniesieniu. Bycie w grupie nie oznacza więc automatycznie, że wsparcie człowiek otrzyma. To trochę loteria, jak rzucanie monetą, wypadnie orzeł lub reszka, trafi się nam świadomy, kompetentny lider lub nie. A jeżeli będzie to nieświadomy niekompetentny lider oznaczać to będzie pogłębienie problemów oraz konkretne skutki psychologiczne.

W kryzysie zespół cofa się do fazy zależności i nieświadomy, niekompetentny lider może trzymać ludzi w zależności wzmacniając swoją władczość i wymagając absolutnego poddaństwa. W takim wypadku kończy się jakikolwiek rozwój i człowiek żyje na pierwszym podstawowym poziomie. Taki człowiek nie tylko czuje, że walczy o przetrwanie w świecie on czuje również, że walczy o przetrwanie w miejscu pracy. Skutki długotrwałego funkcjonowania w takich warunkach mogą być różne od depresji, nerwic, załamań nerwowych, zaburzeń osobowości po choroby psychosomatyczne. Jak więc widać droga samotnego, indywidualnego specjalisty wcale nie musi być taka zła. W takim wypadku człowiek nie będzie się opierał na grupie czy liderze, tylko oparcia będzie szukał w naturze. Należy więc się ugruntować w naturze i pracować ze swoją energetyką. Tutaj nie ma żadnego zagrożenia, gdyż natura nigdy nie będzie na człowieka działała destrukcyjnie. Pracując nad ugruntowaniem można tylko zyskać i wygrać.

No dobrze dziś jeszcze napisze o przeciwprzeniesieniu dając wsparcie tym liderom, którzy chcą się rozwijać i dawać wsparcie swoim grupom, czyli być po tej dobrej stronie monety. Przeciwprzeniesienie to wszystkie reakcje lidera na wszelkie przejawy komunikacji członków zespołu rozumiejąc szeroko. To reakcja lidera na przeniesienie członka zespołu patrząc wężej. Bardziej użyteczne jest podejście szerokie, lider musi budować swoją uważność szeroko w kontekście całej grupy i wszystkich jej członków. Przeciwprzeniesienie rozumiane szeroko dzielimy na dwie kategorie – obiektywne przeciwprzeniesienie i subiektywne przeciwprzeniesienie 

Obiektywne przeciwprzeniesienie – dotyczy reakcji prowadzącego grupę na komunikację członka grupy, która jest podobna do reakcji innych prowadzących zaangażowanych w relacje z członkiem grupy.

Subiektywne przeciwprzeniesienie – dotyczy takich reakcji prowadzącego grupę, które wiążą się z jego własnymi wzorcami emocjonalnymi i osobowościowymi.

Reakcje przeciwprzeniesienia mogą być symetryczne lub komplementarne.

Reakcje symetryczne są takie same jak uczucia, którym zaprzeczają członkowie grupy.

Przykład

Osoba zaprzecza, że odczuwa złość i tym samym wywołuje uczucie złości w prowadzącym grupę.

Reakcje komplementarne są reakcjami na uczucia, którym zaprzeczają członkowie grupy.

Przykład

Członek grupy zaprzecza uczuciu złości, co wywołuje w prowadzącym grupę strach lub poczucie winy.