Banner
Myślenie życzeniowe nie zastąpi kompetencji cz. 5
This is my site Written by dsmaster.pl on 24 października, 2020 – 10:58

W sytuacji kryzysu, niepewności, zmian lider i zespół doświadczają wielu zmian. Kluczowe w tej sytuacji stają się umiejętności rozwiązywania problemów razem z zespołem. Tu ważne jest aby lider i ludzie z zespołu nie czuli się samotni i pozostawieni samym sobie. W sytuacji niepewności i zmian należy szukać nowych kanałów dotarcia i sposobów komunikacji. Lider czy ekspert, który chce wspierać zespół powinien być świadomy również procesów, które zachodzą w nim samym. Pamiętam jak z rok temu mówiłem/pisałem, że piramida Maslowa dość dobrze oddaje procesy wewnętrzne, które w człowieku się zadziewają. Oczywiście pokazuje w sposób uproszczony jednak ma ona zastosowanie i można z niej korzystać. Pamiętam, że dostałem kilka zwrotek, że piramida Maslowa to przeżytek i teraz wielu korzysta z nowym modeli z Skandynawii. No i jak mają się te modele w tej sytuacji kryzysu i niepewności? Ludzie wykazują bezsilność, znajdują się w lęku, nie pracują efektywnie, nie współpracują, motywacja padła. Podstawowe potrzeby fizjologiczne i bezpieczeństwa są zagrożone więc ciężko się samorealizować w pracy.

Lider czy ekspert musi być świadomy, że sam również może odczuwać lęk, gdyż jego potrzeby fizjologiczne i bezpieczeństwa moga być niezaspokojone. Może znaleźć się w fazie zależności będąc pod wpływem lęku. Musi więc wykonać pracę mentalną z sobą, żeby wydostać się z tego stanu. Jeżeli sam będzie zdołowany nie będzie potrafił zarazić optymizmem ludzi, których chce wspierać. Jeżeli chce być efektywny i uważnie obserwować jak zespół przechodzi przez kolejne stadia rozwoju od fazy zależności, poprzez ustalanie indywidualnych celów, tworzenie norm, ustalanie ról, poprzez bardziej zaawansowaną pracę w grupie czyli rozwiązywanie konfliktów, przepracowywanie problemów, dochodząc do współpracy i zdrowej współzależności to musi być świadom, co się z nim samym dzieje, i umieć zapanować nad lękiem, stresem i niepewnością. Czyli, jeżeli człowiek czuje, że jego potrzeby fizjologiczne są zagrożone to powinien zadbać o ciało, ruch na świeżym powietrzu, a następnie dostarczenie dobrego posiłku wywoła stan dobrostanu, który przełoży się na mentalne pozytywne nastawienie wzrost optymizmu i chęci do działania. Jeżeli człowiek czuje, że jego potrzeba bezpieczeństwa jest niezaspokojona to również powinien zacząć pracować ze swoim ciałem tutaj głównie powinien się skupić na ćwiczeniach ugruntowania, które może uzupełniać tymi, które będą wzmacniać jego odwagę, ekspansję i wojowniczość. Wykonując taką pracę lider czy ekspert modeluje i pokazuje innym, że procesy można racjonalnie wytłumaczyć i wykorzystać przy realizowaniu celów. Jeżeli przepracuję lęk i ugruntuje siebie to naturalnie zwiększę swój poziom bezpieczeństwa i uruchomię energię, która z wewnątrz zacznie wychodzić na zewnątrz. Naturalnie rozpocznie się proces ekspansji na zewnątrz. Jeżeli mam wiedzę i rozumiem, co się ze mną dzieje działanie przychodzi naturalnie jako konsekwencja zdobycia wiedzy i wewnętrznego zrozumienia.

Procesy a także działania człowieka są poukładane i racjonalnie wytłumaczalne, niedostrzegalne tylko przez wszechobecny szum komunikacyjny i podpinanie ludzie przez media, innych do lęku, strachu, przerażenia. Człowiek spokojnie zanalizuje sytuację jeżeli potrafi być w uważności, oceniając sytuację dokładnie zobaczy, że w tej chwili ludzie znaleźli się w fazie lęku, że czują, iż ich potrzeby fizjologiczne i bezpieczeństwa mogą być zagrożone. Ludzie często nie posiadają dobrej jakościowej wiedzy, gdyż zaśmiecają swój umysł toksycznymi informacjami. Rozumiejąc procesy, rozumiejąc mechanizmy działania człowieka można odwrócić proces destrukcji i rozpocząć proces rozwoju i ekspansji w kierunku konstruktywnych celów. Wiedza i umiejętności składają się na kompetencje umożliwiające wyjście z lęku, strachu, poczucia zagrożenia. Małymi krokami uruchamia się proces rozwojowy poprzez pracę z lękiem, poprzez ugruntowanie się w rzeczywistości, poprzez dostarczanie wysokiej jakości wiedzy (informacji) i ograniczanie śmieci informacyjnych, poprzez refleksję, zamyślenie i głębokie zrozumienie wiedzy, której sobie dostarczam. I wreszcie poprzez działanie krok po kroku, działanie w celu zdobycia małych celów, które mają doprowadzić do celu najważniejszego.

Liderzy czy eksperci rozumiejąc to powinni się zastanowić czy uruchamiają procesy rozwoju umiejętności u ludzi. Dawanie merytorycznej dobrej informacji/wiedzy nie zawsze przekłada się na zrozumienie, a co za tym idzie rozwój umiejętności. Człowiek, który przyjął informację ale jej nie zrozumiał nie będzie czuł się kompetentny i zapewne z obawy przed porażką nie podejmie działania. A jeżeli pod przymusem je podejmie będzie brakowało pozytywnego nastawienia i poczucia kompetencji, dlatego jest duża szansa, że działanie nie przyniesie oczekiwanych efektów. Liderzy i eksperci powinni więc pamiętać, że ich celem jest prowadzenia ludzi do działania, prawidłowego działania. Praca nad zrealizowaniem wizji lepszej rzeczywistości to wytężona, świadoma praca nad optymistycznym działaniem. Optymizm rozumiem tutaj jako poukładanie świata, w którym działam. Droga tutaj prowadzi, od wiem, poprzez potrafię do zrobiłem to.

Posted in  

Comments are closed.