Bez względu na to czy jesteś osobą prowadzącą zespół czy ekspertem wspierającym działania zespołu w tym czasie kryzysu potrzebujesz specjalistycznej wiedzy i umiejętności, które pomogą ci przejść przez ten trudny czas. Aby odpowiednio zaprząc kompetencje do pracy potrzebujesz odpowiedniego mentalnego nastawienia, gdyż w czasie kryzysu wszystko to, co na zewnątrz może cię ściągać w dół.
Mając zbudowane zasoby kompetencji nie będziesz panikować, gdy będzie ci się paliło pod stopami. Wyrabiając w sobie umiejętności radzenia w trudnym sytuacjach z mniejszą trwogą będziemy wypatrywać kolejnych kryzysów. Czując się kompetentnymi w swym działaniu możemy przygotowywać skuteczne strategie również na wypadek kryzysów. W czasie kryzysu i cofania do wtórnej zależności ludzie odczuwają bardzo dużo lęku i należy w nich budować odpowiednie nastawienie mentalne, przeświadczenie, że „Damy radę” wyjść z zależności i lęku i powrócić do współpracy i maksymalnie efektywnego działania. Liderzy i eksperci mają w tym trudnym czasie wzmacniać ludzi, budować w nich pozytywne nastawienie i pchać ich rozwojowo do góry, aby wydostali się z fazy zależności. Sposobem na budowanie odpowiedniego nastawienia jest organizowanie spotkań poza formalnymi, które będą nastawione na budowanie wysokiego morale w zespole. Tutaj kłania się praca ze swoją osobowością.
Człowiek, który potrafi pracować ze swoją osobowością z lękiem, stresem, napięciami szybciej odzyska pozytywne nastawienie i pęd do działania. Na początku najważniejsze jest więc dostarczenie wiedzy o tym co się dzieje, oraz co z tym, co się dzieje (z moją osobowością) mogę zrobić. Czyli jak ludzie mogą wyjść z lęku i stresu, jak mogą odzyskać swoją motywację i napęd do działania. Drugim krokiem będzie głębokie zrozumienie procesu wewnętrznego, którego się doświadcza. Zrozumienie tego, że od efektywnej pracy, współpracy i wartościowych więzi człowiek cofnął się do zależności i nie pracuje efektywnie, nie współpracuje i nie odczuwa wspierającej więzi grupy. Zrozumienie zaczyna się od uświadomienia sobie, że to sytuacja zewnętrzna osłabiła człowieka i cofnęła go do fazy zależności gdzie odczuwa bezsilność i strach. Zrozumienie procesów daje jednocześnie optymizm, że znów można wspiąć się w górę i powrócić do stanu sprzed kryzysu. Zrozumienie uruchamia trzeci krok mianowicie działanie. Prawdziwe zrozumienie naturalnie uruchamia działanie w celu wydostania się z dołka, w którym człowiek się znalazł. Człowiek, który rozumie, co się dzieje nie może nie działać, no chyba że jest w depresji, ale to sytuacja, w której po prostu nie ma energii do działania. W sytuacji wydostawania się z dołów, dobrze jest mieć gotowe procedury i pokazywać ludziom jak mogą odzyskać motywację, pozytywne nastawienie i ogólny optymizm. Działania takie opierają się na wzmacnianiu ducha do działania. Wzmacnianie ducha opieramy na budowaniu więzi grupowej, szczególnie dzisiaj gdy odgórny nakaz izolacji społecznej zdaje się mieć coraz więcej wyznawców.
Ludzie czują się coraz bardziej samotni i wyalienowani. Czują, że są sami w sytuacji, gdy na zewnątrz szaleje zawierucha, która może zmieść ich dotychczasowe, wydawało się poukładane życie. Wspieranie ludzie w sytuacji, gdy odgórnie są codziennie bombardowani informacjami o utrzymywaniu dystansu społecznego jest dziś kluczem do wyjścia z kryzysu obronną ręką. Liderzy i eksperci muszą więc nabywać coraz więcej umiejętności budowania głębokiego kontaktu interpersonalnego i więzi z drugim człowiekiem. Kultura narcystyczna postuluje coś zupełnie innego, mianowicie kult jednostki z jej rozdymanym ego. Osoby z silnym wątkiem narcystycznym w obecnym czasie mogą mieć poważne problemy (jeżeli już ich nie mają).