Dysonans poznawczy lidera w czasie tej pandemii koronawirusa jest troszkę inny niż dysonans odczuwany przez pracowników. Oczywiście lider również odczuwa lęk, ponieważ jest to energia obecna w całym zespole i w całym społeczeństwie. Lider to osoba prowadząca zespół jako menedżer lub osoba będąca właścicielem firmy. Podstawowa różnica w odczuwaniu pracownika a lidera jest taka, że lider odczuwa o wiele większą odpowiedzialność w danej sytuacji. Lider zdaje sobie sprawę, że na skutek okoliczności zewnętrznych może stracić wszystko na co pracował latami. Lider czuje odpowiedzialność jednocześnie odczuwa lęk, gdyż zmiany zostały wprowadzone z zewnątrz i nie ma on wpływu na to co płynie do niego i do zespołu.

Lider może wiele zrobić powinien jednak skoncentrować się na tu i teraz czyli na tym, co może zrobić w sytuacji kryzysu. Nie powinien popełniać błędów pracowników to znaczy wypierać lub walczyć z tym, co przychodzi z zewnątrz. Lider prowadzi zespół więc to on ma największe możliwości wpływania na zespół i skierowania go znów w górą na drogę rozwoju i współpracy.

Musi tutaj uważać na trzy błędy, które mogą zatopić jego samego i jego zespół.

# Błąd 1 – Nic nie robienie i czekanie, aż kryzys przeminie

Lęk może spowodować szok i zmrożenie, więc taka reakcja nie jest niczym zaskakującym. Trzeba jednak wyrwać się z odrętwienia i zacząć działać. Ruch i działanie bardzo pomagają w przechodzeniu kryzysu. Podobnie jak to pisałem w części dla pracowników w zespole – zaprzeczanie i wypieranie w niczym nie pomogą a staną się bombą z opóźnionym zapłonem, która będzie ukryta w nieświadomości. Działanie wyrywa nas z infantylnego, dziecinnego myślenia, że to wszystko zaraz minie i wróci stare. Czas działania polega na odnajdywaniu się w nowym i jak najszybszym adoptowaniu do zastanych warunków. Nawet jeżeli lęk paraliżuje należy zacząć powolutku działać krok po kroku, wyznaczać sobie i realizować małe zadania, zapisywać plan dnia i go realizować. Ruch jest bardzo potrzebny by nie zastygnąć w odrętwieniu na zawsze. Jeżeli wyrwiesz się odrętwienia musisz uważać na kolejną pułapkę, by nie popełnić kolejnego błędu…

# Błąd 2 – Działanie pod wpływem emocji

Działanie, ruch sprawi, że wypłyną z ciebie emocje, to dobrze dla ciebie, ale nie koniecznie może być to dobre dla twojego zespołu czy firmy. Z emocjami możesz sobie radzić za pomocą aktywności fizycznych, ćwiczeń Lowena, pisałem o tym w części przeznaczonej dla członków twojego zespołu. Twoje emocje to twoja indywidualna sprawa i musisz sobie z nimi poradzić, nie projektuj ich na zespól lub firmę. Musisz usunąć strach, napięcia i stres z własnego ciała by działać optymalnie. Nowe okoliczności wymagają nowego elastycznego sposobu działania. Być może stary sposób działania nie będzie odpowiedni i zrobi więcej szkód niż pożytku. Jak pozbędziesz się destrukcyjnych emocji będziesz mógł/mogła na spokojnie zaplanować skuteczną strategię wyjścia z kryzysu.

# Błąd 3 – Zwalnianie pracowników, gdy nie jest to absolutnie niezbędne

Poważnym błędem może być zwalnianie na rympał pracowników. Wiadomo, że może być potrzebne cięcie kosztów, ale zastanów się czy w taki sposób nie zniszczysz fundamentów, na których oparta jest struktura. Musisz pamiętać również o tym, że zwalnianie pracowników pogłębia lęk i jeszcze bardziej osadza zespół we wtórnej zależności więc będzie trudno o współpracę i realizację celów. Ostatnio sam mogłem dostrzec takie działanie znajomego przedsiębiorcy, który obciął etat pracownikowi i jednocześnie liczy na to, że pracownik będzie wspierał jego i firmę w przejściu przez kryzys. Bo jak on to mówi: „Mam takie duże rachunki”, każdy ma rachunki do płacenia a z takim podejściem będzie ciężko skompletować załogę dającą wybitne efekty. Jak musi funkcjonować psychika takiego przedsiębiorcy? Jest pod wielkim wpływem stresu, ale wycina koszty maczetą nie widząc, że wycina również ludzi, przynoszących najlepsze owoce pracy. Bardzo łatwo przez takie decyzje niszczyć to, co budowało się latami, relacje, przyjaźnie, zaufanie, markę osobistą, wizerunek swój i firmy. Świadomy lider jeżeli musi wycina koszty skalpelem precyzyjnie, by po takiej operacji organizm był zdrowy i żył długo oraz szczęśliwie. Opisywany przeze mnie przedsiębiorca zachował się jak człowiek pierwotny walczący o przetrwanie wycinający maczetą wszystko, co jest w jego zasięgu. Tak jest, gdy człowiek jest w stresie i pozwoli kierować gadziej części mózgu. Jak więc widzimy pozbycie się negatywnych emocji to pierwszy krok. Dopiero w drugim kroku działamy racjonalnie i analitycznie. To zabezpiecza nas przed podjęciem głupich decyzji, których później możemy bardzo żałować.

Kryzys powinieneś pokonać razem ze swoim zespołem, wówczas wzrośnie zaufanie do ciebie jako silnego i świadomego lidera. Nie jest ważne, że pandemia koronawirusa cofnęła zespoły do fazy wtórnej zależności, ważne jest to czy teraz będziecie szli rozwojowo do przodu i czy uda się wam dojść do fazy współpracy. Zwycięża się poprzez przejście od kryzysu do współpracy. Unikanie błędów, które opisałem wyżej znacznie ułatwi tę drogę. Unikanie błędów jednak nie wystarczy musisz mieć strategię, wiedzę z procesu grupowego i podejmować odpowiednie interwencje w zespole.