Następnym napięciem, które opisał Alexander Lowen jako zawieszone emocje w ciele jest „ZAWIŚNIĘCIE NA HAKU”. To napięcie wyraża postawę życiową człowieka „mogę być blisko tracąc wolność”. Napięcie powstrzymuje konflikt, który w końcu musi wybuchnąć mianowicie, konflikt autonomia – służenie innym. Energia przy takim napięciu jest wstrzymana, a na poziomie nieświadomym życie kształtuje przekonanie „Zniosę wszystko abyś tylko był ze mną.” Osoby z tego typu napięciem idą przez życie ze wzorce myślowym „co mogę dla ciebie zrobić”. Nie trzymają granic, nie potrafią asertywnie przeciwstawić się, gdy ktoś robi coś dla nich nieprzyjemnego. Gotują się w środku a mówią „no dobrze skoro tego chcesz”. Nie potrafią się przeciwstawić ponieważ w ich skrypcie jest zapisane przekonanie „jeżeli wyrażę swój sprzeciw zostanę ukarany/a i porzucony/a”. Sądząc, że nie ma wyjścia idą przez życie z przyklejonym uśmiechem, godząc się na przegraną, w głębi niosąc przekonanie, że „nie ma dla mnie innego wyjścia”
Konflikt skryptowy: „Kiedy wybieram siebie, tracę ciebie, kiedy wybieram ciebie, tracę siebie”
Źródło powstania napięcia w ciele
Ten rodzaj napięcia często nazywany jest wdowim garbem, gdyż jest to zgrubienie tkanek tuż pod siódmym kręgiem szyjnym, u zbiegu szyi, ramion i tułowia. Patrząc na osobę z tym napięciem mięśniowym, wydaje się iż ciało przybrało taki kształt, jakby powieszono tą osobę na haku. Problem w postaci garbu dotyczy postawy uległości dziecka wobec rodzica, którego chciało się zadowolić. Problem ten ma korzenie w sytuacji edypalnej i uwikłanie w konflikt z rodzicem płci przeciwnej. W konsekwencji tego konfliktu pojawia się stan zawieszenia, gdyż dziecko nie jest w stanie wyrazić gniewu w obawie przed dezaprobatą rodzica i utratą miłości.
Napięcie „ZAWIŚNIĘCIE NA HAKU” to zatrzymany gniew
Gniew zostaje zatrzymany we wdowim garbie, ale przypomina o sobie poprzez postawę bierno – agresywną. Cały czas szuka ujścia ładunku energii, który został skumulowany. Często przyjmuje to postać wyrównania rachunków i zemsty za swoje zawieszenie na haku, oczywiście wszystko odbywa się w sposób bierno – agresywny. Osoba cały czas stara się utrzymać napięcie i skutecznie powstrzymać ekspresję. Osoba taka nie może się w pełni wyprostować i iść odważnie przez życia dokonując ekspresji swojej osobowości. Niby wysuwa głowę jakby do ataku, ale przyjmuje wyraz twarzy grzecznej osoby, która nie chce wchodzić w żadne konflikty. Ramiona zwisają jakby były doczepione do tułowia, jednak są umięśnione, co wskazuje na dużą aktywność. Łokcie ramion są zgięte jakby trzymały w dłoniach jakieś ciężary.
Nogi są masywne jak u ciężarowca, dające informację, że uniosą każdy ciężar. Pupa jest jednak podwinięta jak u psa, który się czegoś boi. To efekt lęku, oraz zablokowanych impulsów płynących z miednicy.
Ciało daje informację: „Dźwigam cały świat na swoich ramionach i jestem w tym dobry/a”, w odniesieniu do relacji oznacza to : „Zniosę wszystko, abyś został/a”
Co można zrobić, by uwolnić napięcia typu „Zawiśniecie na haku”?
Kierunek rozwoju to pozwalanie sobie na wyrażanie siebie i stawanie się coraz bardziej sobą. Tutaj bardzo jest pomocna jest praca z własnym ciałem, gdyż łatwiej jest być sobą ze sobą, niż być sobą w relacji z innymi. Praca z ciałem polega na rozciąganiu mięśni, oddechu, ekspresji głosu, budowaniu granic z komunikatami werbalnymi i niewerbalnymi, spontanicznym tańcu, bieganiu, śpiewie, masażach, wymachach łokciami w tył, wyrażaniu wściekłości na przykład przez uderzane w kanapę.