
Obiegowa opinia jest taka, że ludzie dzielą się na analitycznych i emocjonalnych, co jest związane z dominacją lewej lub prawej półkuli mózgu. Jest w tym wiele mitów i część prawdy. Następny artykuł poświęcę na rozwianie mitów i opisanie jak to z tym jest naprawdę, a w tym artykule skoncentruję się na temacie tej serii artykułów. Ludzie sądzą, że miłość z serca związana jest z prawą półkulą, która odpowiada za rozpoznawanie emocji, a realizacja potrzeb ego powiązane jest z lewą półkulą, która analizuje bardziej szczegółowo od prawej.
Zaskakujące dla wielu ludzi może być fakt, że aby kochać sercem człowiek musi zachowywać balans i korzystać z obydwu półkul jednocześnie. Człowiek w balansie jest zdolny do miłości i do działania w imię tej miłości.
Korzystanie z obydwu półkul jest naturalne dla człowieka i każdy w taki sposób powinien funkcjonować. Przewaga prawej lub lewej półkuli mózgu w funkcjonowaniu na co dzień wynika z warunkowania społecznego a nie uwarunkowań organizmu. Każdy człowiek może równocześnie korzystać z prawej i lewej półkuli mózgowej i każdy może otworzyć serce by troszczyć się o miłość z serca. Zarówno ci uwarunkowani na używanie prawej półkuli jak i ci uwarunkowani do używania lewej półkuli mózgu mają trudności z dotarciem do własnego serca i troszczenia się o miłość. Ci, którzy są uwarunkowani do używania lewej półkuli mózgowej żyją w oparciu o kontrolę, a ich ego chce kontrolować sytuację także relacje miłosne. Ci, którzy są uwarunkowani do używania prawej półkuli stają się tak emocjonalni, że aż naiwni i dają się skontrolować mając nadzieję, że w taki sposób otrzymają miłość. Zarówno jedno jak i drugie odchylenie oparte jest na kontroli i nie może doprowadzić do miłości z serca.
Bycie pośrodku i korzystanie z obu półkul jednocześnie pozwala być jednocześnie analitycznych i emocjonalnym. To właśnie taki stan świadomości wspiera miłość z serca i pozwala prawdziwie troszczyć się o relację miłosną. W takim stanie czujemy i rozumiemy, wiemy i doświadczamy. To właśnie w takim stanie może zrównoważyć się pierwiastek męski odpowiadający za działanie i pierwiastek żeński odpowiadający za odczuwanie. Bycie w balansie to bycie świadomym człowiekiem, który potrafi dbać o miłość.
Wcale tak nie jest, że jak jest się hiper emocjonalnym to miłość trafi na grunt, w którym będzie mogła bez przeszkód wzrastać. Miłość potrzebuje również rozumienia, gdyż brak właściwej oceny sytuacji może prowadzić do uzależniającej zależności i obezwładniającej kontroli. Bez świadomości człowiek emocjonalny może sadzić, że takie oddanie jest wyrazem miłości, gdy tymczasem będzie znajdował się uczuciowym więzieniu, które pozbawia go dojrzałości i czyni zagubionym dzieckiem.
Wcale nie jest tak, że jak się jest super analitycznym to będzie można tak wszystko zorganizować, że miłość będzie wzrastała bez problemów. Miłość potrzebuje czucia się nawzajem partnerów a to zapewnia prawa półkula, która wzmacnia cechy żeńskie, związane z emocjami i uczuciami. Nawet najlepsza i najbardziej szczegółowa analiza nie będzie dla człowieka wsparciem, gdy ten nie potrafi poczuć połączenia z drugim człowiekiem. Człowiek pozbawiony tej łączności uczuciowej będzie potrafił tylko wyobrażać sobie czym jest miłość, projektować obrazy, filmy w wyobraźni, jednak nie będzie w stanie prawdziwie jej doświadczyć.
A z miłością jest tak, że ciężko opisać, pokazać, przedstawić czym jest. Trzeba jej doświadczyć, by rozumieć, że to doświadczenie wymyka się jakimkolwiek analizom. Lewopółkulowa analiza w miłości ma pomagać organizować wszystko poza nią, by miłość mogła trwać i nie została zniszczona przez czynniki wewnętrzne czy zewnętrzne.