Życie nam się przydarza przypadkowo czy za każdym skutkiem stoi przyczyna?
Rozważając to pytanie weźmy oto taki przykład: Aby zbadać ten problem weźmiemy kość do gry planszowej i hipotetycznie wyrzucimy ją odpowiednio dużą ilość razy, z takiej samej pozycji startowej, używając tej samej energii mięśni. Jeżeli zachowalibyśmy te same parametry startowe zauważylibyśmy, że liczba jedynek, dwójek, trójek, czwórek, piątek, szóstek będzie prawie równa. Podobny eksperyment możemy zrobić za pomocą monety, wyrzucając monetę odpowiednią ilość razy zachowując te same parametry startowe otrzymasz równą ilość orłów i reszek.
Co to dla nas oznacza?
Nie ma przypadków są tylko skutki działania i długość działania na linii czasu. To bardzo ważna informacja dla nas, gdyż zwykle jesteśmy bardzo niecierpliwi i gdy coś nie działa poddajemy się i rezygnujemy. Weźmy na potrzeby tego artykuły dwa przykłady jeden ze sfery zawodowej i jeden ze sfery miłosnej.
Sprzedaż jest taką czynnością biznesową, że jak nie pochodzisz to nie zarobisz. Tutaj ważne jest cierpliwe działania i niezrażanie się porażkami. To tak jak z naszymi przykładami, jeżeli wykonujesz wciąż tą samą procedurę to niemożliwe jest byś cały czas miał odmowy i brak sprzedaży. Jeżeli jest tak to najwidoczniej podjętych zostało za mało prób, za krótki okres czasu było podjęte działanie, by sytuacja mogła się odwrócić tak, by zamiast reszki pojawił się orzeł. Częstym błędem jest ciągłe zmienianie standardu działania, co zupełnie uniemożliwia nam zorientowanie się, gdzie jest problem, bo możesz wykonać sto prób stu różnymi sposobami, a potrzebujesz wykonać sto prób jednym sposobem, żeby zobaczyć jaki jest stosunek Nie do Tak. Sto prób stu różnymi sposobami oznacza 100 x 100 czyli dziesięć tysięcy prób by mieć oczekiwany efekt, więc chyba lepiej trzymać się najpierw jednej procedury by zobaczyć jak się sprawy mają.
Poznawanie osoby płci przeciwnej przysparza jeszcze większych problemów, tu wielu ludzi po jednym niepowodzeniu gotowych jest się poddać. Wielu nie podejmuje żadnych prób pro aktywnego działania co zmniejsza do zera ich szansę na sukces. Oczywiście na początek warto popracować nad rozwojem umiejetności interpersonalnych w bezpiecznych sytuacjach socjalnych. Mając już nabyte umiejętności interpersonalne, nie ma innego sposobu jak działać, „rzucać kostką i monetą”. Ja rozumiem, że to jest trudne i bolesne gdy dziesięć, dwadzieścia czy trzydzieści razy wyjdzie z twojej próby Nie. Niestety tu nie ma lekkiej gry nawet jak masz wysoko rozwinięte umiejętności interpersonalne to dopiero przy setce będziesz widzieć, że jest podobna ilość Nie i Tak. Mając wiele wykonanych prób i wiele Tak, jest bardzo duża szansa na to, że znajdziesz odpowiednią osobę dla siebie. Wtedy już będziesz mógł/mogła zaprzestać wykonywania prób, gdyż będziesz mieć przy boku odpowiednią dla ciebie osobę. Ludzie zaprzestają wykonywania prób, gdy tej osoby nie ma. Problem ludzi jest taki, że nie są gotowi wykonać tych stu prób, niektórzy nie są w stanie wykonać jednej, wielu po paru próbach się poddaje.
Skutek ma zawsze swoją przyczynę czy przyczyny, wykonując dobre działania, nawet jeżeli na początku otrzymujesz Nie to po prostu musi się to odwrócić, bo tak jak reszka to mogą być ci zupełnie niezainteresowani tobą, tak orzeł to mogą być ci zainteresowani tobą. Nie możesz wiecznie trafiać na niezainteresowanych, chodzi tutaj o ilość wykonanych prób o podobnych parametrach działania.