W ostatnich dniach cała Polska żyje strajkiem nauczycieli. Ścierają się wielkie struktury Związki zawodowe i Ministerstwo Edukacji Narodowej opierając się o strukturę całego społeczeństwa. Czy zauważyłeś/aś, że podczas ścierania tych struktur nikt nie mówi o psychologii grupy. Tak jakby procesy grupowe nie miały w ogóle znaczenia. Czym to się skończy? Nie wiadomo, jednak więzi pomiędzy ludźmi na pewno ucierpią. I tutaj na pierwszy plan wysuwa się znaczenie Poradni Psychologicznych. Ważność Poradni Psychologicznych po zakończeniu tego sporu będzie kluczowa. To w nich specjaliści będą szyć i naprawiać pozrywane więzi międzyludzkie. Projekty, które zapewne już prowadzą takie jak: Szkoła dla nauczycieli i Szkoła dla rodziców staną się ważne jak nigdy. Na nich w dużej mierze będzie ciążyło zadanie odbudowy więzi i kreowania współpracy nauczycieli z rodzicami, nauczycieli z uczniami. Specjaliści nie mają co liczyć, że wielkie struktury zadbają o to, co dla człowieka najważniejsze – więzi międzyludzkie.

To specjalistyczne instytucje jak zawsze muszą przynosić psychologię ludziom, by ta poprawiała ich jakość życia, naprawiała to, co zaczyna szwankować. Jako specjaliści możemy rozumieć, że ludziom brakuje wiedzy psychologicznej i w staraniach o poprawienie swojego losu zapominają, iż życie człowieka opiera się nie tylko na funkcjonowaniu w wielkich strukturach i małych strukturach, ale również na rozwoju osobowości. Niestety smutna prawda jest taka, że jak człowiek zatraci się w strukturach, to nawet największe pieniądze nie będą w stanie zapewnić dobrostanu psychicznego. Optymalnym wyjściem jest funkcjonowanie w oparciu o strukturę, praca na jej rzecz z wyraźnie określonym Ja, zarysowanymi granicami i wytrenowaną asertywnością.