Prawa przyczyny i skutku powinniśmy zacząć uczyć dzieci jak tylko będą nadawały się do socjalizacji. Dlaczego? To prawo będzie miało ogromny wpływ na ich szczęście lub nieszczęście, pomyślność lub niepomyślność. Prawo to mówi o tym, że za każdym skutkiem stoi przyczyna, a bardzo często niedostrzegamy przyczyn, gdyż przyczyna i skutek oddalone są od siebie na linii czasu. To nie jest tak, że robisz coś i natychmiast dostajesz skutek działania. Czasami na skutek działań człowiekowi przychodzi trochę poczekać. Tak na przykład działa marketing w biznesie, nie od razu masz efekty. Tak przyczyna działa w każdej sferze życia człowieka tak w biznesie jak w relacjach miłosnych, tak w codziennych sytuacjach jak i w sytuacjach kluczowych dla rozwoju człowieka. Prawo to mówi o tym, że wszystko ma znaczenie i działa na procesy. Negatywne działanie wywołuje negatywne skutki, pozytywne działanie skutki pozytywne. To wydaje się trywialne co piszę, ale ludzie zupełnie o tym nie pamiętają i uwielbiają okładać siebie i innych, także swoich bliskich negatywnościami. Jaki może być tego skutek? Oczywiście wiemy jaki.
Dlaczego więc ludzie działają w tak bezmyślny sposób?
Dzieje się dlatego, że skutek nie przychodzi od razu i ludzie sądzą, że ujdzie im na sucho bycie negatywnymi, destrukcyjnymi. Uruchomione procesy nabierają jednak siły i człowiek po czasie musi ponieść konsekwencje swoich działań. Człowiek dorosły przyzwyczajony do swoich zachowań, mając sztywną strukturę osobowości często nie widzi, że sam wywołał skutki swoimi działaniami i zachowaniami i jest obrażony, narzekający, pomstujący za konsekwencje, które przychodzi mu ponieść. To dlatego warto tego prawa zacząć uczyć dzieci w okresie socjalizacji, by w życiu dorosłym szybko chwytały, że konsekwencje są efektem ich działań. Prawo przyczyczy i skutku jest bliskie konsekwencjalizmowi, który traktuje o powinnościach moralnych. Konsekwencjalizm dzielimy na dwa typy: teorie egoistyczne i teorie uniwersalistyczne. Według teorii egoistycznych powinność moralna obejmuje czyny tworzące maksymalnie wartościowy stan dla ich podmiotu – może to być np. spełnienie jego pragnień. Konsekwencjalizm uniwersalistyczny głosi natomiast, że powinnością moralną jest dokonanie takiego czynu, którego konsekwencją jest przyrost dobra w ogóle.
Dziecko, które nauczy się działać z troską o siebie i innych nie będzie wywoływało negatywnych dla siebie skutków w przyszłości. W taki sposób będzie budowało lepszy świat nie tylko dla siebie ale i dla innych. Najważniejszą i kluczową kwestią stanie się jednak to, że będzie potrafiło cierpliwie czekać na pozytywne spodziewane skutki dla siebie. Wielu dorosłych prawo przyczyny i skutku bierze w obroty, gdyż nie potrafią oni cierpliwie czekać na pozytywne skutki, nawet jeżeli wprawiają w ruch procesy pozytywnymi działaniami. Ludziom po prostu brak jest cierpliwości. Zapalają się do wizji, obierają cel a po chwili rezygnują. Wykazując brak cierpliwości denerwują się, pomstują, załamują się, smucą się i w taki sposób schodzą z dobrej drogi, na której przed chwilą byli. Droga do celu to konkretna praca.
Przyznaję, że sam mam z tym problem, to jest moja pięta Achillesowa, cień, o którym pisał Jung. Na szczęście zintegrowałem ten cień w swojej osobowości i kroczy on ze mną oswojony. Wiem, że jak zapomnę, że moją słabą stroną jest nieumiejętność czekania na gratyfikację, niecierpliwość to prawo przyczyny i skutku weźmie mnie tak w obroty, że mogę sam doprowadzić do tego, że rozwalę biznes, relację miłosną, przyjaźń, karierę. Mój cień może mnie zrzucić na samo dno, gdy będę nieuważny i nie wykażę pokory i uważności wobec prawa przyczyny i skutku. Działać należy tak, że zachowujemy się moralnie, z troską dbając o siebie i innych, nie denerwując się, że natychmiast nie dostajemy tego samego w zamian. Jak masz tak jak ja to musisz uspokajać cień i ściągać mu lejce, żeby nie wywołał skutków, po których będziesz miał/a ciężko się pozbierać. Warto poznać swój cień chociaż nie należy to do przyjemnych zajęć, jednak jak już go znasz do go oswajasz, trzymasz lejce i nim kierujesz. Gdy on kieruje twoim życiem to działaniami negatywnymi uruchamia takie procesy, że jest coraz gorzej i gorzej. I coraz trudniej zatrzymać procesy, które zostały uruchomione.
Poznając własny cień i działanie prawa przyczyny i skutku możesz kierować siebie tam gdzie chcesz i kreować życie na miarę swoich marzeń.
„Nie stajemy się oświeceni wyobrażając sobie światło, lecz czyniąc ciemność świadomą.”
-Carl Jung-