Obrazy bardzo często przedstawiają kobietę jako świętą to znamy motyw. To wyraża doskonale podejście mężczyzn do kobiet, które osadzone jest na psychologii seksualności męskiej i kobiecej. Mężczyzna postrzega kobietę jako świętą i tak ją przedstawia na obrazach ponieważ ona stanowi dla niego wrota do miłości, do czucia, do połączenia ze światem wewnętrznym. Niestety to powoduje u mężczyzn blokady. Wielu przestaje widzieć kobiety jako ludzi z krwi i kości, a chce dostrzegać tylko tą świętość. To błąd kobieta to też człowiek z krwi i kości. Można tą chęć padniecia na kolana przed świętością oczywiście zrozumieć potrzebą połączenia transcendentną więzią i potrzebą doświadczenia miłości, jednak oderwanie od rzeczywistości nie jest do tego dobrą drogą. Mamy później taką sytuację, że mężczyzna widząc piękną kobietę dosłownie jest sparaliżowany i prędzej pójdzie na spotkanie kilkutonowego czołgu niż podejdzie do niej by ją poznać. Nie dziwi więc, że dostrzegając takie problemy psychologowie behawioralni namawiają mężczyzn ( zdaje się, że nawet jakieś warsztaty też były organizowane ) by prostu podchodzili do kobiet i prosili o numer telefonu bez liczenia na jakikolwiek efekt. Bo nie chodzi tu o efekt tylko o to, by mężczyzna przełamał swój strach i postrzegał kobietę jako zwykłego człowieka, z którym może się komunikować.
Mężczyzna w drodze rozwoju przełamuje swój strach więc takie podejścia są dla niego dobre, ważniejsze jednak dla niego jest by uzmysłowił sobie, że nie musi być twardym jak skała samcem alfa. Samiec alfa może czasem płakać, może czuć się źle, może czuć słabość i po ludzku mieć problemy. To, co czyni go samcem alfa to rozwiązywanie swoich problemów. Dziś jako ideał męskości jest nam serwowany superbohater wódz, rycerz, James Bond itd., czyli nadczłowiek, który potrafi wyjść z każdej opresji. Taki facet nie okazuje żadnych emocji, wszystko potrafi zrobić, a jego życie to pasmo sukcesów. Niestety ten ideał a rzeczywistość to dwa różne misie. I to dobrze bo samiec alfa wykuwa charakter w ogniu działania, rozwiązując swoje problemy, on nie rodzi się superbohaterem o nadludzkich mocach niczym superman. Jego osobowość kształtuje się w walce z jego wewnętrznymi demonami.
Wielu mężczyzn złapało się jednak na tą modę bycia samcem alfa i za wszelką cenę próbują udowadniać, że oni się tymi „prawdziwymi mężczyznami” twardymi, niezniszczalnymi, ścigają się z innymi facetami i boksują mentalnie, nie szczędząc sobie emocjonalnych razów. To ich oddala od rozwoju, nauki i ulepszania siebie. Kończy się to dla nich raczej słabo, alkohol, problemy emocjonalne, kryzysy. Tutaj mamy odpowiedź, dlaczego mężczyźni częściej niż kobiety popełniają samobójstwa. Kobiety teraz walczą o swoje prawa, przeciwstawiają się seksistowskiemu wizerunkowi w mediach, gdy tymczasem mężczyźni nie reagują, gdy ich wizerunek w mediach, w kinie to albo mamisynek albo niedorozwinięty osiłek. To programuje pewien sposób myślenia, przez który sądy rodzinne widzą w mężczyznach zło wcielone, które nawiedziło niczemu niewinne kobiety.
Praca nad ego dla mężczyzny ma polegać na ulepszaniu się i rozwiązywaniu swoich problemów, jednocześnie nie można popadać w skrajność bycia jakimś tytanowym samcem alfa. Można być silnym i wrażliwym. Można korzystać z pomocy innych, mieć mentorów, korzystać z usług coachów i psychoterapeutów. Możesz mieć swoje zasady i kochać będąc mężczyzną. Możesz mówić o uczuciach i się tego nie wstydzić. Możesz nawiązywać więzi grupowe i dobrze funkcjonować w grupie. Możesz przyznać się do słabości, emocji i uczuć i nie stracić dżonder przez to. Przyznanie się do problemów to pierwszy krok na drodze ich rozwiązania i rozwoju. Przyznanie się do słabości daje możliwości pracy nad sobą. To tworzy cechy alfa a nie nadmuchane ego, które chce wszystkim na około imponować.
Dla mężczyzny dobrze jest, gdy czuje swoją naturalną siłę w ciele. W jego genach zapisany jest kod łowcy i zdobywcy, dobrze jak ma z nim kontakt nawet, jeżeli w danej chwili tego nie potrzebuje. Mężczyzna, co by się nie działo powinien utrzymywać kontakt ze swoją naturą. Mężczyzna nawet zakochany w kobiecie, będący z nią powinien czuć swoją moc i wiedzieć, że jak drogi jego i ukochanej się rozejdą to może dość łatwo poznać inne kobiety. Emanujący taką mocą będzie widział wzrok innych kobiet na sobie, nawet w sytuacji, gdy nie chce nikogo poznawać, bo kocha jedną kobietą. Nie powinien stawiać na piedestał swojej ukochanej, gdyż to może go zniszczyć. Świętość powinien w niej dostrzegać poprzez miłosne połączenie, więź duchową, kontakt serc, zawsze jednak powinien być osadzony w swojej męskiej naturze.
To co czyni mężczyznę prawdziwym samcem alfa to podążanie własną drogą i rozwiązywanie problemów na tej drodze prowadzącej do własnych celów.