W tym artykule znów kontynuujemy wątek narcyzmu tak charakterystyczny dla obecnych czasów. Możemy to zauważyć w mediach społecznościowych. I tak jeżeli jakaś osoba spędza bardzo dużo czasu w mediach społecznościowych, gdzie zamieszcza swoje zdjęcia, zdaje ciągłą relację ze swojego życia, co robi, co je, gdzie jest to wiedz, że ta osoba cały czas wkłada energię przez to na budowanie swojej reputacji, można powiedzieć, że buduje pewien obraz siebie w oczach i umysłach innych ludzi. Dla takiej osoby najważniejsze jest to jak się przedstawia, jak jest widziana przez innych. Lajki są dla niej bardzo ważne, gdyż potwierdzają jej ważność i atrakcyjność obrazu, który wykreowała. Lajki są potwierdzeniem atrakcyjności i popularności.
Musisz wiedzieć, że w większości przypadków te osoby wkładają prawie całą uwagę w to jak coś wygląda i nie bardzo interesują się tym jak się rzeczy przedstawiają w rzeczywistości. Te osoby prawie cały czas inwestują w budowanie obrazu i tak naprawdę interesują się tylko obrazem. Taka osoba może nie mieć czasu, by poznać cię naprawdę, może nawet nie mieć ochoty odkrywać ciebie. Takie osoby zwykle nie interesuje prawdziwy rozwój. Te osoby zwykle nie pracują nad sobą i nie są zainteresowane rozwiązywaniem swoich problemów. Takie osoby nie interesują się by przez pracę nad sobą w realnym świecie stać się pewną osobą. Takie osoby skupiają się wyłącznie na tym jak wyglądają, jak się prezentują i jak są odbierane przez otoczenie. Będąc blisko takiej osoby, w relacji z nią możesz zauważyć jak hamuje rozwój a może nawet go cofać. Wewnątrz tej osoby absolutnie nie zadziewają się żadne procesy rozwojowe a odstawia zamiast tego na zewnątrz szoł dla innych. Nie muszę chyba tutaj pisać, że się to zakończy źle dla tej osoby i dla relacji z drugą osobą. Taki sposób życia i przejawiania się w świecie jest gotowym przepisem na życiowe nieszczęście. Możemy zaobserwować, że wiele osób jest na tej drodze i nawet nie jest świadomych, że zmierzają w przepaść.
W relacji taka osoba może być tylko z człowiekiem, który potwierdza i umacnia obraz, który przedstawia w mediach społecznościowych. Taka osoba nie jest w stanie znieść krytyki, więc nie możesz wskazać jej, że to co robi jest przepisem na nieszczęście. Tak ta osoba sama prosi się o kłopoty, ale nie jest w stanie znieść prawdy i nie potrafi się z nią skonfrontować. To powoduje, że nie potrafi budować prawdziwych niekoluzyjnych relacji. Relacja ma wzmacniać obraz i druga osoba do tego jej służy. Relacja nie rozwija, miłość nie wyciąga problemów, by się nimi w rozwoju zająć. Relacja umacnia obraz, który jest przedstawiany w mediach społecznościowych. Relacja więc nie jest transcendentnym doświadczeniem, a jest potwierdzeniem, dodatkiem lub elementem zbudowanego obrazu. Widzimy więc, że relacja nie jest budowana w oparciu o prawdziwe wymiany energii a trzyma się na fałszywym obrazie. A jak to jest z fałszywym obrazem kiedyś w konfrontacji z rzeczywistością ta nieprawdziwość zostanie ujawniona. Wówczas skończy się to potężnym kryzysem, depresją i wizytami u psychoterapeuty.