Jeżeli jesteś managerem/prowadzisz ludzi powinieneś/powinnaś przeczytać ten artykuł ta wiedza ci się przyda.

Delegując zadania pracownikom musisz pamiętać o tym, że ludzki umysł nie ma podzielności uwagi. Jeżeli zajmuje się kilkoma zadaniami na raz to po prostu uwaga i skupienie skacze z jednego zadania na drugie. Musisz wiedzieć, że umysł lubi się też uczepić, to znaczy jak coś będzie nie tak z jednym zadaniem, to nawet wykonując następne zadanie będzie rozmyślał o tym pierwszym zadaniu. W wielu korporacjach zachwalana jest podzielność uwagi i promowane jest robienie dużo rzeczy na raz. Efekt tego jest taki, że dużo małych rzeczy pracownik wykona, jednak nie potrafi skupić się nad dużymi i poważnymi zadaniami. Dzieje się dlatego, że mózg jest za bardzo stymulowany przez wiele różnych rzeczy i nie może dać pełnego skupienia na jedno być może kluczowe zadanie. Spada tak produktywność, gdyż człowiek co chwila fokusuje się na innym zadaniu, po robi coś tu, porobi coś tam. To jest dobre jeżeli pracownik ma wykonać dużo nie aż tak ważnych i kluczowych zadań. Jeżeli ma zrobić coś bardzo ważnego powinien skupić się tylko na tym jednym zadaniu. Tu warto przyjąć zasadę jedno zadanie na raz.

Delegując możesz posłużyć checklistą lub kalendarzem, gdzie przeznaczysz odpowiednio dużo czasu na jedno zadanie. To da o wiele lepsze wyniki w wykonywaniu trudnych i wymagających zadań. Niekiedy jak się popatrzy z boku to śmiesznie wygląda, bo ludzie w takiej dużej firmie są w ciągłym biegu, pracują jeszcze dodatkowo w domu, a efektywności nie ma wcale za wiele. Wynika to z tego, że mają delegowanych za dużo zadań na raz, przez co mózg jest przeciążony. Przeskakuje co chwila z jednego zadania na drugie, w umyśle jest taka gonitwa myśli, że człowiek nie ogarnia. To właśnie dlatego ludzie pracujący w takim trybie mówią, że oni ciągle nie mają czasu. A prawda jest taka, że mają za bardzo stymulowany mózg wieloma często niepotrzebnymi zadaniami i nie mogą się skupić na kilku kluczowych.

Umysł uwielbia się uczepić i drążyć. Dajmy na to masz 10 zadań do wykonania w jednym dniu i przy drugim wystąpiły problemy, których nie ogarniasz. Zostawiasz sobie to zadanie na koniec dnia, jednak robiąc 8 pozostałych ciągle myślisz o tym 2. Twoja produktywność spada drastycznie. Dobrym rozwiązaniem jest tutaj robienie jednego zadania do końca i wykreślanie go z listy. Dla umysłu jest to sygnał, koniec, już o tym nie myślę, zrobione, zakończone. Umysł może spokojnie przejść do następnego. Tak należy robić z każdym zadaniem z checklisty. Maksymalne skupienie na jednym zadaniu i wykreślamy z listy, gdy jest zrobione. Nie pomagają tutaj nam też telefony, różne komunikatory, które sprzyjają takiemu skakaniu po różnych zajęciach. Jak chcesz się skupić wyłączasz multimedia i pełne skupienie na zadaniu. W chwili odpoczynku możesz sobie zerknąć na komunikator w ramach relaksu dla umysłu, ale tylko wtedy. W czasie skupienia na zadaniu, nigdzie nie wchodzisz, na nic nie patrzysz tylko działasz z maksymalnym sklupieniem.