Przyciąganie między kobietą i mężczyzną jest procesem tajemniczym i fascynującym. To taka magia, w której do końca nie wiemy czy chodzi o energię seksualną, która jest rdzeniem człowieka czy o jeszcze inny rodzaj energii. Trudno nam pojąć, dlaczego tak ciągnie nas do drugiego człowieka, czujemy tylko działanie tej niesamowitej siły. To przyciąganie stanowi fundament dla miłości, oczywiście jeżeli jest kompatybilność między kobietą i mężczyzną, jest wzajemne staranie się i zaangażowanie no i ego nie staje na przeszkodzie miłości a ją wspiera. Widzimy więc, że to przyciąganie jest obietnicą miłości, a nie jej gwarancją. W dzisiejszym narcystycznym świecie zdominowanym przez ego bylibyśmy naiwni sądząc, że ludzie wiążą się z sobą tylko z miłości. Związki powstają również z potrzeb narcystycznego ego, bo już czas, bo druga strona da mi poczucie bezpieczeństwa, dzięki związkowi zyskam stabilizację, zyskam status, pieniądze, pozycję itd., itp. Powodów wchodzenia w związki jest wiele. Przyciąganie to nie jest domena ego, ono po prostu jest, ktoś może być w związku zbudowanym w oparciu o potrzeby ego, a do innej osoby będzie czuć przyciąganie, miłość. Gdy byłem młody nie potrafiłem tego zrozumieć, na przykład takiej sytuacji, że kobieta tuż przed swoim ślubem wysyła innemu facetowi wiadomości, że tylko jego kocha. I zakończenie tej historii nie miało happy endu jak w Hollywood czy Bollywood. Facet nie przybiegł do kościoła, by porwać ukochaną z przed ołtarza. Uszanował wybór kobiety, w końcu każdy jest kowalem własnego losu. W filmie mamy sytuację, gdy bohaterowie wyznają sobie miłość i jest cudownie, ale nie wiemy co się z nimi dzieje dalej. W życiu liczą się wybory jak wybierzesz miłość to może być fajnie, gdy wybierzesz związek bez miłości raczej masz gwarancję, że będzie bardzo nie fajnie. Nie miałem na tamten czas wiedzy, żeby zrozumieć, że poprzez ślub kobieta realizuje narcystyczne potrzeby ego, a potrzeby serca zostają spychane do formy niespełnionej romantycznej miłości. Ego w tej sytuacji nie pozwoliło budować na fundamencie miłości i tego wzajemnego ciągu. Oczywiście budowanie związku w oparciu o ego i wyparcie miłości z serca to nie jest recepta na szczęśliwe życie, bo później przez całe życie można rozmyślać jakby to było, gdyby.

Przyciąganie to sprawa delikatna i z rozmysłem trzeba do niej podchodzić. Już w młodości doświadczając tej magii rozumiałem, że to jest najwspanialsze, co może się człowiekowi przytrafić. Nie rozumiałem jednak jak bardzo psychika może utrudniać budowanie na fundamencie przyciągania. Tutaj potrzeba niezwykłej delikatności, a czasami odpuszczenia i zaakceptowania porażki. Inna sytuacja kobieta bardzo atrakcyjna związana z politykiem. Oczywiście kobieta prowadzi życie na wysokim poziomie, są wycieczki, jest rozpieszczana jak księżniczka. Jest jeden problem nie ma tego przyciągania, ta kobieta nie kocha swojego faceta. Kobieta jest z nim, bo realizuje potrzeby swojego ego, cieszy się zasobami, które on wnosi do jej życia. Nagle pojawia się w jej życiu facet, do którego czuje niesamowity pociąg, magnetyczne przyciąganie. Czuje to wszystko, czego brakuje w jej związku. Ona jednak chce nadal tego związku, bo w swoim umyśle ma taki plan na życie. Z tym facetem o magnetycznym przyciąganiu może mieć romans, jednak nie będzie chciała budować związku z nim w oparciu o to przyciąganie, gdyż ego jest bardziej ważne od miłości. Inny przykład. Kobieta jest w relacji z facetem, który sprawia, że jej życie całkowicie się odmienia, energia, która wnosi do jej życia sprawia, że wręcz promienieje, rozwija się, poszerza dzięki temu świadomość. To ją fascynuje, nabiera większej pewności siebie. To miłość wlewa te soki witalne w jej organizm i sprawia, że pięknieje, lśni. Inni faceci też to widzą i chcą to dla siebie. Kobieta jest podrywana przez sławnego koszykarza lokalnego klubu, on jej imponuje, w końcu chodzi na mecze i go podziwia, potrzebując takiego dowartościowania zaczyna się z nim spotykać niszcząc miłość i relację opartą o przyciąganie. W tej sytuacji również ego wygrywa, a serce przegrywa.

Przyciągnie więc jest niezbędne do zbudowania głębokiej miłości, jednak potrzeba tutaj jeszcze wielkiej delikatności z obydwu stron, zaangażowania i wzajemności. Jedno jest pewne budując związek w oparciu o potrzeby ego szczęśliwym się nie będzie, szczęśliwej rodziny również nie będzie i silnych emocjonalnie dzieci też nie będzie. Związek oparty na ego jest jak biznes, może to być nawet biznes dający mnóstwo korzyści, jednak zawsze będzie powodował emocjonalną niedolę. Doceńmy, szanujmy i pracujmy więc nad relacjami, w których to magiczne przyciąganie jest. To wcale nie tak często w czasie naszego życia nam się przytrafia, a bardzo łatwo wszystko popsuć, a później wspominać jakby to pięknie, cudownie było, gdybyśmy przez swoje ego wszystkiego nie zepsuli.