Banner
Kalokagatia
This is my site Written by dsmaster.pl on 7 lipca, 2018 – 17:46

Polscy sportowcy ( nie wszyscy oczywiście ) ulegają dzisiaj bardzo łatwo modom. Nasz dzisiejszy świat jest bardzo narcystyczny i dominuje w nim obraz, stąd wielu sportowców prezentuje nadaktywność w mediach społecznościowych, gdzie wrzucają mnóstwo zdjęć pokazując swoje życie, które jest bliskie „ideałowi” dzisiejszego świata. Sława, bogactwo, piękne gadżety, partnerzy to wszystko ma składać się na piękny obraz do jakiego zdaje się dążyć polski sportowiec. Niestety przyjęcie takiego sposobu funkcjonowania odbija się na karierze sportowców, gdyż ego odrywane jest od rzeczywistości i nie potrafi należycie skoncentrować się na pracy jaka jest do wykonania. Oderwanie od rzeczywistości może się zakończyć katastrofą, a na pewno doprowadzi do zahamowania rozwoju potencjału sportowca.

Widzimy bardzo wyraźnie te niebezpieczeństwa i apelujemy o powrót do korzeni, na których zasadza się nasza cywilizacja. Trenerzy polskich sportowców powinni pełnić role mentorów, którzy nie tylko dysponują fachową specjalistyczną wiedzą, ale powinni być mentorami i przewodnikami dla sportowców. Trener jest wszakże też pedagogiem i powinien wychowywać w duchu doskonalenia wybranej przez sportowca dyscypliny sportu. Trener mentor powinien oprzeć się na korzeniach, ideale etycznym jakim w starożytnej Grecji była kalokagatia czyli ideał łączący doskonałość duchową i cielesną. Trenerzy powinni również do swoich sztabów zaprosić specjalistów od pracy mentalnej, by wspólnie zastanowić się jak przeciwdziałać odrywaniu ego od rzeczywistości, wzrostowi narcyzmu w osobowości, jak trzymać sportowca na ścieżce doskonalenia zarówno cielesnego jak i duchowego. Gdy sportowiec nie jest korzeniami mocno osadzony w ideale kalokagatii sport traci swoje walory rozwojowe, a zaczyna służyć narcystycznemu pompowaniu ego i budowaniu fałszywego obrazu. Na pewno to nie jest ideał jakiego uczymy dzieci w szkołach, nie jest to ideał, który byśmy dzieciom wskazali jako wzór do naśladowania.

Sportowiec oczywiście może powiedzieć, że karierę robi dla pieniędzy, sławy i budowania obrazu nadczłowieka, tytana, niemal Boga, którego wszyscy mają wielbić bezkrytycznie. My jednak nie powinniśmy takiego sportowca stawiać jako wzór dla dzieci, ani wspierać tej drogi. Sportowcy od zawsze fascynowali i inspirowali ze względu na doskonalenie cielesne i duchowe. Sportowiec przekraczał siebie, pokazywał ludziom na widowni, że to co wydawało się niemożliwe jest możliwe. Tak było zawsze od czasów starożytnej Grecji i starożytnych igrzysk. Ludzie zasiadali na stadionie nie po to, by oglądać bogactwo, sławę sportowca, a po to by zobaczyć jego doskonałość w dyscyplinie, którą uprawiał i doskonalił. Oczywiście różne splendory spływały na sportowców od zawsze, ale to nie dlatego, że byli sławni i bogaci ludzie ich podziwiali, oklaskiwali i stawiali dzieciom jako wzór do naśladowania.

Posted in  

Comments are closed.