Większość ludzi w naszej kulturze jest zdezorientowanych. Ludzie zmagają się z poczuciem nierzeczywistości siebie i swojego życia. Dzisiaj w świecie, gdzie dominuje obraz ludzie tworzą również obraz siebie. Niestety obraz nie jest rzeczywisty, więc prędzej czy później ludzie dostrzegają, że jest on pusty, wtedy dopada ich rozpacz. Nagle okazuje się, że rola, którą pełnią w życiu nie jest nimi. Zdezorientowani bronią tej roli, walczą ze wszystkimi, którzy kwestionują tę rolę.
Króluje dziś tożsamość oparta o wizerunek i rolę jaka przyjmuje się życiu. Niestety wizerunek i rola w pewnym momencie przestają cieszyć. Wówczas ludzie tracą sens życia. Problem dzisiejszych czasów możemy określić jako oderwanie od rzeczywistości. Człowiek obecnie jest przeintelektualizowany, ukrywający swoje problemy. Ta izolacja sprawia, że człowiek żyje coraz bardziej w swojej głowie, w izolacji i alienacji od świata. Człowiek dzisiejszy pragnie miłości romantycznej a nie miłości opartej o kontakt i połączenie. Praca jest mechaniczna, a on sam używa swojego ciała jak narzędzia tak, że wydaje się odczłowieczony. To wszystko napędzają egotyczne cele. Mamy społeczeństwo ludzi wyalienowanych. Działania tracą sens. To, co najważniejsze jest utracone, a zamiast tego mamy obraz. Człowiek dzisiejszy ma słabe poczucie tożsamości. To dlatego, że poczucie tożsamości pojawia się, gdy istnieje kontakt z własnym ciałem. Człowiek musi czuć, by wiedzieć kim jest. Musi czuć swoje ciało, być świadom swojej mimiki, postawy ciała, ruchu.
Jeżeli chcesz sprawdzić swoje poczucie tożsamości zadaj sobie pytanie: „Kim jestem?”
Odpowiedź na to pytanie pokaże jakie masz poczucie tożsamości.
Gdy dręczy cię niezadowolenie.
Gdy z trudem podejmujesz decyzje.
Gdy męczy cię poczucie, że życie ci „umyka”.
Gdy pozostajesz w konflikcie z samym/samą sobą.
Gdy jesteś niepewny/niepewna własnych uczuć.
To być może masz problem z tożsamością.