W biznesie nie używa się słowa problem – zastępuje je słowo trudność. Słowo trudność nakierowuje człowieka niemal automatycznie na szukanie rozwiązania. „Jak mogę pokonać tą trudność?”, „Co musi się stać, by ta trudność przestała istnieć?” to tylko dwa przykładowe procesy myślowe, które się zadziewają w człowieku, gdy napotyka trudność. Trudności są doskonałymi lekcjami i możliwościami do rozwoju. W tym artykule chcę zachęcić do traktowania „złych” rzeczy, które nam się przytrafiają w życiu jako dobrych lekcji. Jeżeli w wyniku trudnych sytuacji nie jest zagrożone twoje życie czy zdrowie to chociaż może być ci ciężko to jest to dobre doświadczenie, jeżeli z niego wyciągasz naukę. Nic tak nie uczy jak samo życie. Gdy popełniamy błędy i czujemy na własnym tyłku skutki błędnych decyzji to mechanizmy poznawcze działają na pełnych obrotach. Trudne lekcje życiowe wzmagają naszą czujność, uważność, uziemiają nasze często rozdmuchane sukcesami ego ( w biznesie dzieje się tak bardzo często ).

W biznesie często promowane jest podejście zadaniowe, które polega na tym, że w pełni angażujemy się w zadania aż do wyprucia, a po wykonaniu zadań padamy i się regenerujemy. Nie zgadzam się z takim podejściem, gdyż w między czasie już może się okazać, że rozwalił ci się związek, twoje dzieci mają jakieś poważne problemy emocjonalne, a ty za sprawą stresu masz poważną chorobę. To nie jest dobre dla ciebie, to nie jest dobre dla firmy, w której pracujesz. Gdy odchodzi od ciebie ukochana osoba raczej jesteś rozwalonym psychicznie człowiekiem i trudno ci się skupić na celach biznesowych. Gdy twoje dzieci mają problemy emocjonalne to nagle widzisz, że całą energię musisz skupić, by je ratować. Także w tym przypadku nie jesteś w stanie realizować celów biznesowych. Gdy masz poważną, często trudną do wyleczenia chorobę widzisz wyraźnie, że coś w twoim życiu szwankowało i życie pokazało ci to w brutalny sposób.

Nie chcesz by twoi bliscy ( ciebie również to dotyczy ) mieli problemy zdrowotne, dlatego oprócz osiągania celów zawodowych musisz być uważny i uczyć się z lekcji życiowych. Jeżeli zaczyna się coś dziać niedobrego z twoim zdrowiem to jest to lekcja, że być może stres działa na ciebie wyniszczająco i powinieneś/aś zacząć usuwać stres z ciała i umysłu. Jeżeli psują ci się relacje z partnerem życiowym i dziećmi to jest to lekcja, która pokazuje ci, że szwankuje komunikacja i wymiana energii miłości między wami.

Lekcje życiowe powinny pomagać nam stawać się bardziej świadomymi i uważnymi ludźmi. Dzięki temu, nie tylko będziemy skuteczniejsi w biznesie, jednocześnie nasi bliscy skorzystają, a nasze zdrowie będzie zabezpieczone. Życie jest surowym ale sprawiedliwym nauczycielem, jeżeli nie chcesz go słuchać, nie wyciągasz wniosków z trudności łatwo popadniesz w kłopoty. Jeżeli jednak jesteś pilnym uczniem i odrabiasz lekcje sowicie cię wynagradza – Żyjesz zgodnie z sobą i światem, odnosisz sukces zawodowy, masz wspaniałe relacje, jesteś zdrowy/a a twoje życie jest zbalansowane i niczego w nim nie brakuje.