W procesie rozwoju osobistego człowiek musi poradzić sobie z problemem autorytetów. Celem rozwoju osobistego jest stanie się człowiekiem dojrzałym i niezależnym, który w relacjach partnerskich czerpie wsparcie, wiedzę i inspirację od autorytetów. Niestety nie wszystkie osoby pełniące rolę autorytetów pozwalają na rozwój w partnerskich relacjach. Bardzo często relacja z autorytetem przyjmuje postać destrukcyjnej zależności, w której człowiek może rozwijać się tylko w przestrzeni autorytetu i nie może eksplorować świata na zewnątrz bez wiedzy autorytetu. W tak toksycznej relacji człowiekowi bardzo trudno rozeznać się co stanowi jego cele i marzenia a co jest projekcją autorytetu. Dodatkowym problemem w takiej relacji jest trudność w zachowaniu granic i poszanowania podmiotowości. W takim układzie człowiek może inwestować mnóstwo czasu i pieniędzy w rozwój zupełnie nie dostrzegając, że to wszystko odbywa się w oparciu o zależność i nadzieję, że to autorytet doprowadzi do spełnienia. Ta nadzieja nie może się ziścić i na końcu człowiek przeżywa wielkie rozczarowanie. Wektor rozwoju powinien być skierowany na niezależność i stanie na własnych nogach. Człowiek powinien wychodzić z przestrzeni autorytetów, nawet jeżeli jest w nią wciągany. Powinien budować relację partnerską w oparciu o podmiotowość dwóch przestrzeni osobistych znajdujących się w oddzieleniu, na zewnątrz. Człowiek powinien poszukiwać partnerskich, zdrowych relacji z autorytetami, które wspierają i inspirują do poszukiwania, odkrywania nowych dróg.
Człowiek niezależny ma świadomość tego, co dzieje się w relacjach z autorytetami i potrafi odróżnić partnerką relację od zależnościowej, w której autorytet ma interes w tym, by utrzymywać taką relację. Człowiek niezależny rozumie, że oprócz rozwoju na tym świecie są również interesy i te interesy dotyczą również autorytetów. Pozostaje więc czujny i testuje rzeczywistość, badając swoją wolność w kontekście relacji z autorytetami. Zawłaszczanie przestrzeni przez autorytet jest sygnałem alarmowym, gdyż stanowi niebezpieczeństwo a nie szansę na rozwój osobisty.
Zdrowa relacja z autorytetem daje wolność poszukiwania, odkrywania i opierania pracy na talentach i predyspozycjach osobowych. Pozytywny autorytet staje się Mistrzem, który inspiruje i daje przykład. Taki autorytet nie zawłaszcza przestrzeni osobistej, nie potrzebuje budowania grup sekciarskich, nie pragnie być guru dla swoich wyznawców. Dzieli się swoją wiedzą, relacje biznesowe opiera na etycznych zasadach pamiętając, że celem relacji jest opuszczenie autorytetu przez adepta na końcu drogi. Decyzja opuszczenia autorytetu leży po stronie adepta, to on wybiera. Autorytet dopytuje tylko czy adept go jeszcze potrzebuje czy już nie.