Ostatnio oglądałem program telewizyjny, w którym dziennikarka zwracała uwagę w reportażu uwagę na problem starszego mężczyzny który pozostawiony sam, schorowany, nie mógł chodzić i egzystował w swoim mieszkaniu w warunkach uwłaczających człowiekowi. Można powiedzieć, że ten starszy, nie mogący się poruszać człowiek gorzej mógł skończyć tylko, gdyby się znalazł na ulicy. Można jednak powiedzieć, że człowiek ten znalazł się na dnie. Reporterka była zszokowana warunkami i sytuacją starszego Pana i cała winą obarczyła Ośrodek Pomocy Społecznej. Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w rozmowie z reporterka próbowała wyjaśniać, jednak wyraźnie była zakłopotana tak jakby również czuła, że to OPS powinien wziąć odpowiedzialność za beznadziejną sytuację starszego pana, który znalazł się na dnie.

Postanowiłem napisać tego arta, gdyż zarówno reporterce jak i dyrektorowi OPS uciekł bardzo ważny fakt, który ujawnił w rozmowie z reporterka potrzebujący pomocy staruszek. Mianowicie powiedział on, iż był kucharzem i zarabiał dobre pieniądze, ale problemy spowodowała gra na wyścigach. Te słowa wyjaśniają tak naprawdę, dlaczego ów mężczyzna znalazł się w tak opłakanej sytuacji. Uzależnienie od hazardu spowodowało sytuacje, w której tracił wszystkie pieniądze, popadał w kłopoty finansowe i ostatecznie musiał być wspomagany przez Ośrodek Pomocy Społecznej. Przyczyną dramatycznej sytuacji tego starszego Pana jest problem osobowości zależnej, która bardzo szybko uzależnia się od rożnych rzeczy ( w tym wypadku od hazardu ). Przygotowując takie reportaże, trzeba o tym wiedzieć i informować widzów do jakiej sytuacji może doprowadzić uzależnienie od hazardu. Takie podejście byłoby doskonałą profilaktyką, stanowiącą przestrogę dla tych wszystkich, których osobowość łatwo ulega uzależnieniom behawioralnym.

Tymczasem ani reporterka ani dyrektorka OPS nie podniosła tego tematu. Widzimy więc w firmie wielka potrzebę przeszkolenia pracowników Ośrodków Pomocy Społecznej, by ci wiedzieli dlaczego ludzie kończą na dnie i ze tak naprawdę za tym wszystkim stoi ich wewnętrzny skrypt osobowości, który rujnuje ich życie i sprawia, że nie są oni w stanie funkcjonować samodzielnie bez pomocy społecznej. Mając ta wiedze pracownicy OPS będą wiedzieli, że oprócz wspomagania finansowego, należy zapewnić takim osobom terapię, by ci rozwiązali główne problemy skryptowe. Człowiek znajdujący się na dnie wzbudza litość i współczucie, musimy jednak zrozumieć, iż to jego wewnętrzny skrypt doprowadził do takiej sytuacji. I odpowiedzialności za to nie możemy przerzucać na Ośrodki Pomocy Społecznej. Uzależnienie jest choroba, którą należy leczyć, chorobą która sprawia, że ludzie kończą na dnie życia społecznego.