Banner
Profesjonalizm w pracy nauczyciela
This is my site Written by dsmaster.pl on 12 grudnia, 2015 – 12:21

Polska dzisiaj jest w tak specyficznej sytuacji, że przed nauczycielami stoi nie tylko niesamowite wyzwanie prowadzenia młodych ludzi, ale również odpowiedzenie sobie na kilka kluczowych pytań.

Jakie to są pytania?

1. Jak mam stać się profesjonalnym specjalistą?
2. Czy moja praca to misja, a jeżeli tak co to dla mnie oznacza?
3. W jaki sposób budować autorytet wśród podopiecznych?
Tych pytań jest oczywiście o wiele, wiele więcej, ale te wydają się w obecnej sytuacji kluczowe postarajmy się więc znaleźć na nie odpowiedzi.

Ad. 1

Obecnie jedyna szansą na sukces dla nauczycieli jest stanie się wysokiej klasy specjalistą. Dlaczego? Ano dlatego, że nauczyciel pracuje obecnie w trudnych warunkach zagrażających jego osobowości, w sytuacji, gdy przez wiele lat autorytet nauczyciela przewodnika został zniszczony. Te wiele lat, mam tu na myśli raczej trudną historię powojenną, niż lata ostatnie. Ostatnie lata jest to raczej skutek tego wszystkiego co stało się poprzednim systemie. A stało się bardzo wiele, nauczyciel stał się urzędnikiem przede wszystkim, przestał być mistrzem i przewodnikiem. W tej sytuacji nie ma co się dziwić, że autorytet w dużej mierze został utracony, a nauczyciele przestali poruszać serca i umysły młodych ludzi. Jakie obecnie jest wyjście dla nauczycieli? Jak przywrócić dawna relację z uczniem? Nie ma innego sposoby jak poprzez profesjonalizację zawodu i wiedzę, którą nauczyciel musi dysponować. Nauczyciel poprzez szkolenia, ale także poprzez zmianę swego myślenia musi przestać myśleć o sobie jako urzędniku, a zacząć postrzegać siebie jako mistrza, który prowadzi podopiecznych drogą doskonalenia. Na poziom mistrza nie może go jednak wynieść nikt inny poza nim samym. Musi stać się profesjonalistą wysokiej klasy w swojej dziedzinie, a także nauczyć się posługiwać specjalistycznymi narzędziami psychologicznymi w relacji z podopiecznymi. Na każdym kroku musi być widoczny jego wielki profesjonalizm. Chcąc być mistrzem musi stanowić elitę intelektualną. Po pierwsze doskonalić swoją dziedzinę, a także nauczyć się pracować z ludźmi w sposób profesjonalny. Tego może nauczyć się na szkoleniach i nie powinien żałować ani pieniędzy, ani czasu, by doskonalić umiejętności pracy zarówno z grupą, jak i jednostką. W tych warunkach jakich się znajdujemy, to już nie tylko wzbogacenie warsztatu pracy, to konieczność. Bez specjalistycznych narzędzi psychologicznych nauczyciel obecnie skazany jest na porażkę i nie pomoże mu tutaj myślenie, że jest urzędnikiem i że chroni go prawo. Nauczyciel może się spodziewać, że w tych warunkach uczeń może mu ubliżyć, a nawet może go zaatakować, musi się przygotować odpowiednio do swojej pracy.

Ad 2.

Poczucie misji wśród nauczycieli zbiera obecnie żniwa w postaci wypalenia zawodowego. Nie ma niczego w poczuciu misji swojej pracy, jeżeli ta misja osadzona jest na zdrowych fundamentach. Misję nauczyciela można scharakteryzować jako dzielenie się szczególnymi umiejętnościami mentora z uczniem. Jest to misja, która narodziła się u źródła naszej cywilizacji i jest ona jak najbardziej aktualna. Niektórzy nauczyciele tą misję wypaczają jednak czując misje zbawiania młodych ludzi, zmuszania tych, którzy nie chcą, walki z rodzinami. Ta wypaczona droga nie może dać oczekiwanym rezultatów. Zacznijmy od podstaw:
Nie można nauczyć tego, który nie chce się uczyć.
Trzeba wyjść od podstaw. Jeżeli nie chce się uczyć trzeba zacząć inspirować i zachęcać wychodząc ze zdrowej misji dzielenia się. Trzeba nauczyć się ciekawie prowadzić proces nauczania w poczuciu wolności ucznia i mentora. Młody człowiek wchodzi do szkoły ukształtowany przez rodzinę i jeżeli jest to obraz ucznia patologicznego, jest to obraz rodziny, a nie szkoły. Szkoła ma wspierać taka rodzinę, a nie wyręczać ja w wychowaniu. Nauczyciel ma promieniować na tą rodzinę wszystkim co najwspanialsze i idące z tego zawodu, profesjonalizmem, wiedzą, świadomością, mądrością i oczywiście w tych trudnych dla siebie warunkach posługiwać się specjalistycznymi narzędziami psychologicznymi dobytymi na szkoleniach, by nie być bezradnym w sytuacjach trudnych.

Ad 3.

Na to pytanie odpowiedziałem po części w punkcie 2. Autorytet buduje się poprzez to kim się jest, co się robi, czym się promieniuje na społeczność. Jeżeli nauczyciel walczy z rodziną staje się urzędnikiem, na którego kieruje się nienawiść tej rodziny. W tej sytuacji nie możemy mówić o autorytecie nauczyciela. Trudność budowania autorytetu polega na tym, by promieniować szczególną energią na społeczność, podopiecznych trzeba stać się wybitnym nauczycielem – mentorem. Nie ma innej drogi, nie można sobie powiedzieć sobie, zacząłem uczyć więc mam z urzędu autorytet. Tak to nie działa i ludzie przychodząc do szkoły jak do urzędu skazani są na porażkę i wszelkie negatywne skutki chorobowe związane z niewłaściwym podejściem mentalnym i nieprzygotowaniem do zawodu. Praca nad sobą jest podstawa wyjścia do zbudowania autorytetu promieniującego na społeczność i podopiecznych. W innych wypadkach nie możemy mówić o nauczycielach, a powinniśmy widzieć urzędników pełniących rolę nauczycieli. Prawda jest czasami trudna, ale jest tylko jeden sposób na sukces i przedstawiłem go właśnie w tym artykule.

Posted in  

Comments are closed.