
Dzisiaj jakoś tak przypadkiem wpadłam na filmik trenera z Polski nieznanego mi, który znów przypomniał mi, dlaczego efekty szkoleń nie są takie, jakie powinny być. Trener ten skakał po scenie przebrany jak klaun, bluźnił i wymyślał uczestnikom szkolenia, zdaje się motywacyjnego. Od razu zauważyłem, że trener jest zaburzony, ale niezbyt mi się chciało diagnozować co mu dolega, zresztą nie o tym chciałem pisać tym artykule. Zastanawiające było to, że uczestnicy a było ich naprawdę dużo na tej sali pozwalali się tak traktować temu trenerowi. Zastanowiło mnie to, że ani jedna osoba nie w stała nie wyszła,ewentualnie nie zwróciła się o zwrot pieniędzy. Dla mnie zupełnie oczywiste jest, że trener, który ubliża człowiekowi,któremu ma pomagać jest ciężko zaburzony i sam powinien poszukać pomocy dla siebie, Nikt na tej sali jednak nie zdawał sobie z tego sprawy. Stało się dla mnie jasne, że uczestnicy tego pseudo szkolenia nie są wolni osobiście. Wysłuchiwali z atencją, tego co wylewa się z zaburzonej jednostki jak prawdy objawionej. Tutaj warto powiedzieć, że trener nie musi używać wulgaryzmów czy ubliżać uczestnikom, by pokazywać im prawd o ich życiu. Niby w jaki sposób ma to im pomóc? Jeżeli na spokojnie trener nie potrafi przekazać prawd, które dadzą wglądy, to znaczy, że nie potrafi szkolić i nie ma co, co tego dorabiać zbędnej filozofii. Czy ten trener zastanowił się, dlaczego jego uczestnicy nie mogą sięgnąć po swoje cele? Nie wolał ubliżać i prowadzić to swoje żenujące przedstawienie.
Piszę ten artykuł, aby uświadamiać ludziom, że niektórzy ludzie działają na szkodę branży szkoleniowej, raz przez to, że osobowościowo nie nadają się do tej profesji przez swoje zaburzenia, dwa nie posiadają fachowej wiedzy, a tylko napełnią się popsychologią sprzedawaną im przez amerykańskich sprzedawców. Profesjonalne szkolenia dają efekty, dzięki wdrażaniu poznanych na nich narzędzi do pracy. Tu nie ma żadnej filozofii. Dobry trener potrafi edukować, trenować i pracować z ludźmi. Profesjonalny trener wie, że żadne narzędzie nie będzie mogło być wykorzystane, gdy najpierw nie wypracuje z uczestnikiem wolności osobistej. Profesjonalny trener pracuje na materiale świadomym i nieświadomym w kliencie. Widzi, to, czego nawet uczestnik nie widzi. Jeżeli widzi, jego blokady i ograniczenia, dlaczego miałby klientowi ubliżać czy denerwować się na niego. W końcu ten klient zapłacił mu pieniądze, aby mu pomógł. Pora przestać zachwycać się przedstawieniami zza oceanu i zacząć poprzez szkolenia i treningi rozwiązywać problemy i pracować nad mentalnymi blokami. Firmy muszą zrozumieć, że profesjonalny trener musi znać specjalistyczną technologię psychologiczną, dzięki, której pracuje zarówno na świadomości jak i na nieświadomości. Szkolenie to nie przedstawienie czy właściciel zabierze pracowników do teatru z nadzieją, że w ten sposób rozwiąże problemy w firmie? Zapewne nie, może zorganizować taką integrację, ale nie będzie liczył, że znikną dzięki temu poważne problemy. Szkolenie, gdzie trener robi szoł na scenie to takie przedstawienia i tak należy je traktować. Naprawdę trzeba zastanowić się nad swoimi inwestycjami w szkolenia. Chce szoł, chce zintegrować grupę fajnie jak najbardziej można sobie coś takiego zaserwować. Nie można jednak zapominać, że pracę należy rozpocząć od pracy nad wolnością osobistą człowieka. Co da taka praca? Taka praca da człowiekowi siłę i niezależność dzięki, której będzie mógł sięgać po cele zawodowe. Wolny osobiście człowiek bez lęku będzie się spełniał w pracy wychodząc bez problemu ze strefy komfortu i zdobywając nowe. Zniewolony człowiek będzie siedział jak zaklęty na szkoleniowym przedstawieniu pozwalając, by ze sceny mu ubliżano, traktowano jak dziecko lub kogoś niższego. Zniewolony będzie widział zawsze nad sobą rodzica, którego trzeba się słuchać i wymagać od niego by się im zajął. Jeżeli będzie wyczekiwał, że ktoś się nim zajmie, to nie będzie w ogóle pracował nad tym, by pracować nad swoja niezależnością i wolnością osobistą. I może zniewolony wysłuchać tysiące przedstawień szkoleniowych ( charakterystyczne, że prowadzący, o którym pisze na tym szkoleniu powiedział, że wydał 1,5 miliona złoty, by zrozumieć, w czym problem, no myślę, że nie zrozumiał mimo że wydał fortunę ) i tak nie zrealizuje celów zawodowych, gdyż jest zniewalany nawet przez trenera, który ma mu pomóc te cele osiągnąć. Trzeba wyjść z tego błędnego koła, a to może nastąpić tylko poprzez profesjonalne szkolenia, prowadzone przez specjalistów, które wiedzą w czym problem,a przede wszystkim funkcjonują w tym świecie w oparciu o normę psychologiczną. Szkolenia to inwestycja, inwestycja,która ma przynieść określone efekty, ale te efekty można osiągnąć jeżeli trener ma wiedzę, by dokonać specjalistycznej diagnozy, jest w stanie pomóc pokonać bloki w osobowości i potrafi prowadzić psychoedukację.