Gdy dziś po meczu Polska – Szkocja przysłuchiwałem się licznym komentarzom ekspertów na dwóch stacjach rzuciła mi się w oczy ich troska i zaniepokojenie sytuacją polskiej kadry. To zaniepokojenie jest jak najbardziej zrozumiałe, gdyż sytuacja jest bardzo zła. Z uwagi na to, iż eksperci poza stricte technicznymi, taktycznymi błędami nie potrafili wskazać przyczyn porażek pokusiłem się na łamach swojego bloga przeprowadzić analizę psychologiczną tej jakże niedobrej dla nas sytuacji.
Obserwując kadrę od dłuższego czasu widzę, iż nie jest dobre przygotowana mentalnie do meczów. Oczywiście trenerzy, piłkarze i cały sztab bardzo chcą i robią co mogą, by dobrze reprezentować nasz kraj, wkładają w pracę całe serce, jednak przyczyny są głęboko ukryte i ostatecznie przyczyniają się do naszych klęsk. I nic nie zmieniają tutaj zmiany trenerów, którzy w swoją pracę wkładają tak dużo serca, że niemal się spalają.
Skoro i trenerzy wkładają i piłkarze wkładają maksimum umiejętności i serca do gry dlaczego jest tak źle? Problem tkwi nie w przygotowaniu taktycznym zawodników przez trenera, nie przygotowaniu indywidualnym piłkarskim zawodników, problemem jest przygotowanie mentalne zawodników do zawodów. Piłka nożna to dość prosta gra i każdy kto kiedykolwiek kopnął piłkę wie, że polega głównie na tym, by stworzyć przewagę, by zadać ostateczny cios, czyli strzelić gola. Oczywiście nie jest łatwo stworzyć taką przewagę i na tym polega cała zabawa.
Piłka nożna to bardzo fajna gra i zabawa, wiele osób lubi się nią bawić nawet na konsolach. Jednak gra na poziomie zawodowym jest bardzo trudną gra o wysokie stawki, gdzie liczy się każdy szczegół, a decydują głównie detale. W rozgrywkach ligowych, w których oczywiście stawka jest też olbrzymia błędy nie kosztują, aż tak wiele, gdyż jest dużo meczów i można odrobić straty, jednak na poziomie reprezentowania kraju po prostu nie ma miejsca na popełnianie błędów ( no może poza meczami towarzyskimi ), gdyż meczów jest mało, co w konsekwencji prowadzi do sytuacji, w której trudno dorównać kroku przeciwnikowi, z którym przegra się choć jeden mecz.
Tu widzę problem mentalny u naszych zawodników, którzy wychodząc na boisko nie są odpowiednio nastawieni do gry, oczywiście są profesjonalistami i dają z siebie wszystko, jednak brakuje odpowiedniego podejścia mentalnego do tego typu rozgrywek. Nie można tego typu gry traktować mentalnie traktować w kategoriach gry, zabawy sportowej, która leży u podstaw rekreacji i ćwiczeń fizycznych, co jest oczywiście doskonałą receptą dla wszystkich ludzi, którzy chcą się bawić sportem i w ten sposób zadbać o własne zdrowie. Przygotowanie mentalne zawodowców do reprezentowania kraju powinno sięgać do korzeni Olimpiad starożytnej Grecji, gdzie zawodnicy poprzez rywalizację pragnęli osiągnąć doskonałość. Ci zawodnicy doskonale zdawali sobie sprawę, iż ich walka ma głębszy sens, niż tylko sportową grę. Poprzez swoja sprawność i osiągnięcia w reprezentowanej dziedzinie stawali się wzorem dla innych, głównie młodych. Poprzez realizowanie filozofii Kolakogatii uczyli poprzez dawanie świadectwa osiągania harmonii pomiędzy ciałem i umysłem.
Jak obserwuję poczynania na boisku naszych zawodników tej harmonii nie dostrzegam. Przez to, że ich umysły nie współpracują z ciałem nie mogą pokazać w pełni swoich umiejętności. W dodatku umysł często sabotuje ich działania poprzez nadmierną motywację spalając energię na niepotrzebne działania. Można powiedzieć jest dużo chęci a efekt mizerny. Energia musi płynąć harmonijnie i być doskonale gospodarowanie. I tutaj kłania się mentalne przygotowanie.
Pytanie, które nasuwa się samoistnie, czy nasi zawodnicy są w stanie i chcą rozgrywać mecze reprezentując nasz kraj, będąc w pełni świadomymi jak inna jest to gra, jak wielkie obciążenia psychiczne niesie za sobą taka gra? Zawody na poziomie reprezentowania kraju zawsze są Igrzyskami, które mają wyłonić Mistrza. Mistrza, który będzie inspiracją dla milionów rodaków i natchnieniem do rozwoju nie tylko fizycznego, ale również duchowego, na poziomie symboliki. Wychodząc do takiej gry trzeba być przygotowanym do udźwignięcia obciążenia jakie naród kładzie na barki zawodnika. Naród pragnie oglądać na stadionie herosów. Wracając z pracy i udając się na stadion szuka natchnienia nie tylko dla siebie, ale przede wszystkim dla swoich dzieci, pragnie wskazać wzór i przykład ciężkiej pracy zwieńczonej sukcesem.
Zawodnicy wychodząc do tego rodzaju Igrzysk musza być tego świadomi i przygotowani mentalnie unieść ten ciężar. Powinni czuć misję i nie traktować jej jako obciążenie lecz raczej jako honor bycia wybrańcami narodu. Za tym wszystkim musi się kryć w głębi zawodnika chęć osiągnięcia mistrzostwa w danej dziedzinie, w swojej specjalności. Zawodnik musi pragnąć osiągnąć doskonałość i dążyć do niej uparcie mimo przeszkód na drodze. Oczywiście poprzez prace nad osiąganiem doskonałości w reprezentowanej dziedzinie nie mam tu na myśli narcystycznej iluzji oderwanej od rzeczywistości. Niestety to też jest problem dzisiejszych zawodników, którym wydaje się, że bycie rozpoznawalnym, sławnym jest tożsama z sukcesem. Doskonałość rozumiem poprzez zyskanie pewności o osiągnięciu mistrzostwa w konfrontacji z przeciwnikiem reprezentującym również mistrzowski poziom. Tylko na planie rywalizacji można zyskać pewność i doświadczyć urzeczywistnienia doskonałości sportowej. Wszystko inne jest po prostu narcystyczną iluzją.
Iluzje w grze z przeciwnikiem są bardzo niebezpieczne i bardzo drogo kosztują. Jeżeli przeceniasz swoje umiejętności zlekceważysz przeciwnika i nie będziesz należycie skoncentrowanym, gdy ten przypuści atak. Gdy natomiast czujesz nieuzasadniony respekt przed zdecydowanie słabszym przeciwnikiem boisz się zadać decydujący cios i sięgnąć po zwycięstwo.
W grze mentalnej najważniejsza jest uważność, czyli psychologiczne ugruntowanie. Musisz być świadomy, że przeciwnik może zadać ci cios, tak jak ty mu możesz zadać cios. Każda chwila gry jest ważna, gdyż w każdej chwili może to nastąpić. Uważność jest niezbędna, by wykorzystać wytrenowana automatykę odruchów ciała. Bez umysłowej gotowości ciała albo się spóźni albo zbyt szybko zareaguje. Tylko bycie tu i teraz, w teraźniejszości, n nie przeszłości, czy przyszłości na linii czasu może zapewnić sukces. Musisz dokładnie wiedzieć w jakim momencie jesteś. Nadmienię tutaj, że pozytywna motywacja może być szkodliwa, wizualizacje mogą być szkodliwe, nawet afirmację mogą być szkodliwe, gdy służą temu, by zakłamywać rzeczywistość. Rzeczywistość to przeciwnik i ty, twoja gra i jego gra. Umysł nie może być rozczepiony od ciała. Jeżeli przeciwnik jest równy tobie, nie możesz rzucić się szaleńczo do ataku, gdyż osłabisz obronę i to on może cię wykończyć. W takiej sytuacji koncentracji i pilnowanie obrony i bycie cały czas w kontakcie z tym co się dzieje tobie pomoże wykorzystać błąd przeciwnika i zadać mu decydujący cios. W grze wyrównanych przeciwników przegrywa ten, który popełni błąd, wygrywa ten, który potrafi go wykorzystać i jest gotowy by chwycić okazję, gdy ta się nadarzy. Żeby tak było umysł musi być skupiony i dokładnie widzieć co dzieje się w danej sytuacji. Gra mentalna musi być doskonała. Nie ma miejsca na mistrzowskim poziomie na błąd. Ten, który popełnia błąd przegrywa i nie zasługuje by uczestniczyć w mistrzowskich rozgrywkach. Mistrz gry mentalnej rozgrywa ją po swojemu zmuszając przeciwnika do błędu poprzez ciągłą presję i doskonałą obronę, która niweluje technikę i taktykę przeciwnika. Mistrz gry mentalnej narzuca swoją grę przeciwnikowi i dzięki temu zwycięża.
Niestety tego nie potrafią robić polscy zawodnicy i na nic tu zda się motywowanie energetycznego trenera, gdyż to tylko sprawia, że oni są jeszcze bardziej stłamszeni. Trener zbyt dużą energią może ich psychicznie stłamsić, gdy jest zbyt dużym autorytetem, a ich postrzeganie siebie nie jest ugruntowane w mistrzowskich umiejętnościach, a zbudowane na iluzjach zewnętrznych. Tu potrzeba coachingu, który ugruntuje ich mentalnie w swoich umiejętnościach i zaufaniu do ciała, jako narzędzia, dzięki, któremu sięgną po doskonałość.
Dlaczego Piłkarska Reprezentacja Polski przegrywa? – analiza psychologiczna
Written by dsmaster.pl on 6 marca, 2014 – 02:56
Posted in