Życie takich osób przypomina wielką szamotaninę pomiędzy byciem osobą zależną i niezależną. Osoby takie lubią tworzyć relacje trójkątne, by przeżywać zazdrość, myślą, że przez to lepiej czują miłość. To przypomina im grę, którą rozgrywali pomiędzy sobą rodzice. Teraz osoba taka rozgrywa to w swoim życiu, obserwują jak dwoje ludzi walczy o nią. To nadaje ważności ich życiu i daje im radość. Te osoby nie są autentyczne, chociaż deklarują, że są bardzo szczere, tak naprawdę zawsze grają. Szczerość jest tylko przykrywką, która ma zmylić ludzi i pozwolić im osiągnąć swoje cele. Często te osoby mylą seks z uczuciami, dlatego nie są w stanie przeżywać miłości duchowej. Nawet czytanie wartościowej literatury dotyczącej psychologii nie daje im wglądu i wciąż popełniają te same błędy. Cechuje je rozchwianie emocjonalne, wybuchowość, nieraz agresja. Charakterystyczny jest brak spokoju w relacji.
Takie osoby mogą uwodzić lub złościć się, a nawet odrzucać i należy wiedzieć, że właśnie tak reagują tego typu osobowości w relacjach. Ludzie tacy uwielbiają wzbudzać uczucia zazdrości, rywalizacji i złości. W ogóle śmiesznie to wygląda, bo one tak postrzegają świat i nawet jak w ogóle nie jesteście zazdrośni, to oni mogą sobie wmawiać, że tak jest. Na przykład mogą sądzić, ze zazdrościcie im związku i zaatakują was za to. Ciężko im też przychodzi obserwowanie szczęścia innych osób, po pierwsze nie są w stanie tego zrozumieć z uwagi na brak wglądu, po drugie mogą starać się popsuć relacje poprzez opowiadanie negatywnych rzeczy do obu stron będących w związku o partnerze. Tak naprawdę te osoby lubią mówić, że ktoś inny mówi o nas źle. Wtedy tworzą relację trójkątną, czyli wzorzec walczących ze sobą rodziców. Robią to dlatego, iż ich psychika nie może sobie poradzić obserwując harmonię i doskonały przepływ energii pomiędzy partnerami. Ci ludzie nie są w stanie tego uchwycić, dlatego będą podejrzewać i przekonywać, że to kłamstwo i manipulacja. Wynika to z tego, że takie osoby wewnątrz są puste i nie są w stanie pojąć głębi osób uduchowionych. Te osoby nie czują siebie i poprzez dramatyczne odgrywanie ról próbują siebie poczuć. Nie czują oparcia w sobie, dlatego swoje konflikty wypierają i projektują na inne osoby.
Dlaczego on/ona ciągle wpada w histerię?
Written by dsmaster.pl on 10 stycznia, 2012 – 08:48
Posted in