Hard Core’owa promocja

Zewsząd zalewani jesteśmy reklamami i przekazami. To szare bezbarwne morze informacji, których nie chcemy zapamiętywać. Każdy rozumie, że tak funkcjonuje świat i godzimy się na to, jednak mamy już przesyt. Za dużo informacji, za mało wartości, można by rzec. Jednak wielkie firmy jakby tego nie zauważały, brną ślepo na oślep, z taką promocją. Udaje im się? Tak przy miliardowych budżetach jakiś efekt uzyskują. Jednak nie można powiedzieć, że to jest mistrzowski marketing, a na pewno nie zdobywają serc klientów.

Co można więc zrobić?

Wyobraź sobie pastwisko, na którym pasą się krowy. Niech będzie, że tych krów jest tam 100. Widzisz już te krowy? Jak one wyglądają? Pewnie wszystkie są biało – czarne? Zgadłem? Widzisz jak zostałeś/aś uwarunkowany społecznie? Każda krowa na tekturowym opakowaniu tak wygląda, więc nawet jak nie widziałeś/aś na żywo krowy, to i tak sobie je wyobrażasz. Dobrze, a teraz zobacz co się stanie jeśli wśród tych krów jedna będzie ruda. Tak ruda. Są takie krowy. Rzadko można je spotkać, ale są. 99 jest czarno – biała a jedna jest ruda. Na którą zwrócisz uwagę? I to jest to, co należy robić w marketingu. Wyróżnić się pośród szarego tłumu.

Dlaczego to nie jest takie łatwe?

Przyczyną jest program społeczny, o którym na okrągło trąbię. Uwarunkowano Cię byś był/a robotem społecznym szarym i nijakim. I jest tak, że jak zrobisz coś co nie przystaje do wzorca społecznego będziesz atakowany/a przez społeczność. Roboty są zaprogramowane by niszczyć Twoją indywidualność. A Twoja indywidualność to największy skarb. Kiedyś na portalu społecznościowym testowałem sobie, działanie przekazów poprzez zdjęcia. Był to okres w moim życiu, w którym z przyjaciółmi robiliśmy absolutnie szalone imprezy, na których przebieraliśmy się, graliśmy muzykę, śpiewaliśmy, tańczyliśmy i celebrowaliśmy życie. Tak powróciliśmy do krainy dzieci na chwilę i to było wspaniałe. Na chwilę każdy pozbył się programu społecznego, ja na szczęście jestem go pozbawiony na stałe. Ale tutaj chciałem Ci powiedzieć o ważnej sprawie. Ludzie mówili, że lans (niektórzy), dla innych to było świetne, jeszcze inni śmiali się z tego. Powiem Ci coś nie zadowolisz wszystkich, a celem Twoim jest dotrzeć do tych, którzy powiedzą to jest świetne. Gdy to się stanie jakie znaczenie mają Ci śmiejący się czy ubliżający. Zobacz marketing może być po prostu taką świetna zabawą. Tylko musisz się przestać bać i pozbyć programu społecznego. To, co mówią ludzie jest bez znaczenia, idziesz swoją drogą i zapraszasz na nią innych, tych, którzy się zdecydują obdarzasz wszystkim co najlepsze. Przestań się zastanawiać jak mam żyć, by inni mnie zaakceptowali, zaakceptuj siebie i żyj tak jakbyś jutro miał/a umrzeć. Gdybym jutro ja miał umrzeć powiedziałbym bym na łożu śmierci: „Żyłem pełną piersią, kochałem i nie bałem się miłości i dla niej przekroczyłem swoje ego, rozwijałem swoje pasje i żyłem nimi, napisałem powieść, poradnik, budowałem biznes, miałem przy sobie przyjaciół, być może zabrakło mi czasu by zbudować więcej, odchodzę szczęśliwy. Pamiętajcie o tym co wam zostawiam.” Czy możesz powiedzieć coś podobnego? Jeżeli nie czas wziąć się do roboty. Naprawdę jutro możemy umrzeć, życie jest takie niepewne. Ja jestem pogodzony ze śmiercią i to pozwala mi żyć naprawdę. Gdy tak żyjesz naprawdę mało Cię obchodzi co sądzą o Tobie inni. Wtedy możesz robić hard core’owy marketing, o którym tu piszę. Baw się tym jak dziecko i wyróżnij się, nie bądź szarym robotem, który tak naprawdę nie żyje. Obudź w sobie kreatywnego człowieka.

Podam Ci przykład hard core’owego marketingu, który porywa serca. Zróbmy analizę przypadku na podstawie ostatniego teledysku zespołu Limp Bizkit Gold Cobra. Ten teledysk wbija w ziemię i sprawia, że pragniesz ich ostatniej płyty. Słuchaj mam teraz dużo wydatków i absolutnie nie mam pieniędzy, by zakupić ich płytę, która kosztuje 42 zł. Jednak byłem już w empiku i sprawdzałem cenę. Jestem absolutnie przekonany, że nie wytrzymam i mnie złamią jak obejrzę jeszcze kilka razy ten teledysk. Tak jestem wielkim fanem muzyki i zbieram płyty. Niektórzy zbierają zegarki, lub inne gadżety, ja mam absolutnego fioła na punkcie płyt z muzyką, książek i gitar, których mam 3, a już chce kupić dwie następne Jackson JS32 i Ibanezie RG7321, na szczęście nikt nie robi dobrego marketingu gitar, bo miałbym problemy finansowe, bo to są drogie zabawki. Rozumiesz co chce Ci tu przekazać? Problemem nie jest brak pieniędzy u klientów, problemem jest brak pragnienia u klientów. Jeżeli jest pragnienie klient wydobędzie pieniądze nawet spod ziemi. Wróćmy do teledysku. Ma niesamowitą energię, członkowie zespołu wcielają się w różne rolę, to nam przypomina trochę to, co pisałem wcześniej o tych przebieranych imprezach i powrocie do baśniowego świata dzieci. Czyż tam nie było wspaniale? I ludzie chcą od czasu do czasu tam powracać i oderwać się od szarej codzienności, dlaczego im tego nie dać? Teledysk jest bardzo naturalny, piękne kobiety, które występują w tym teledysku są naturalne i mają fajną energię. Silikonowe Barbie w teledyskach raczej już rażą i udrzucają. Nie razi nawet, że zespół chwali się żółtym Lambo. Też lambo wydaje się zabawką, super zabawka jeśli to się traktuje jako zabawkę nie przedłużenie …….. lub dopompowanie ego. Cudownie marketing wspierając się samochodami robi Joe Vitale, Joe jest tak uduchowiony, że nikt o zdrowych zmysłach nie posądzi go to, że samochodami dopompowuje swoje ego, po prostu bawi się tym jak dziecko, a że jest milionerem… Joe pokazuje mi drogę.

kliknij link i zobacz koniecznie ten teledysk http://www.youtube.com/watch?v=_i_qxQztHRI&NR=1

Twój marketing musi mieć mocne uderzenie, nawet jeśli trwa, krótką chwilę potencjalny klient musi o Tobie i Twoim produkcie myśleć. Ma pokochać to, co oferujesz. Ale, żeby to się dokonało musisz wyjść przed tłum i stworzyć hard core. Ja nawet gram hard core. Sam/a zobacz….

   Chcesz posłuchać jak gram hard core kliknij  universal bitch

Tytuł też jest bardzo ważny i musi przyciągać uwagę, najlepiej jak jest tajemniczy, kontrowersyjny lub zabawny.

Tu masz fote jak jadę z hardcorem

I pamiętaj o najważniejszym jak coś robisz rób to na 100 procent!