
Samotniczy lider nie pragnie się przypodobać innym i wywierać na innych wrażenia. Nie targają nim emocje nawet w czasie największego kryzysu, w odróżnieniu od innych zachowuje jasność widzenia. To są na pewno plusy, które pomagają samotniczemu liderowi prowadzić zespół, problemem może być fakt, że z zasady ma on niewielkie potrzeby towarzyskie. W sytuacji, gdy zespół współpracuje i samosterowny to przejdzie, ale w czasie kryzysu i cofnięcia do wtórnej zależności już nie.
Samotniczy lider nawet w czasie kryzysów czuje się niezależny i samowystarczalny, musi jednak zrozumieć, że inni mają inaczej i w czasie fazy zależności, członkowie zespołu są bardzo zależni od prowadzącego. Zimna krew pomoże zachować spokój i dobry osąd w czasie kryzysu, nie może jednak zabraknąć zaangażowania w proces grupowy. Stoicyzm to cecha, która pozwala nie poddawać się emocjom, które panują w zespole i obserwować, to bardzo dobra cecha samotnika. Realizm, którym się kierują będzie też pomagał w osądzie sytuacji.
Samotniczy lider to obserwator i człowiek czynu, potrafią z dystansu przyglądać się poczynaniom, ludzi. Problemem może być przytłoczenie ze strony zespołu emocjami, co w czasie kryzysu jest rzeczą „normalną”. Słabe rozpoznawanie uczuć i brak odpowiedniej reakcji na nie może być poważnym problemem dla grupy i źródłem stresu dla samotniczego lidera.
Silną stroną samotniczego lidera jest zarządzanie czasem, bierze się do roboty ze skupieniem, nie tracąc czasu na osobiste telefony i sprawy. Jeżeli już stanie się tak, że samotnik stanie się liderem, co jest rzadkie powinien pracować nad współpracą z zespołem. Warto by wyrobił sobie niezbędną cierpliwość w obliczu niezbędnej w obliczu większości relacji międzyludzkich równowagi pomiędzy dawaniem i braniem. Konieczna jest praca nad komunikacją nastawioną na współpracę. Wyrobienie empatii na potrzeby, motywacji i interesy drugiej strony jest konieczne. Jeżeli samotnik chce być liderem musi rozumieć ludzi w swoim zespole i nauczyć sobie radzić z problemami personalnymi. Powiedzmy sobie szczerze samotnicza osoba, aby być liderem potrzebuje mieć w sobie domieszkę odmiennie ukierunkowanych typów osobowości jak histeryczny. Jeżeli nie ma domieszek inaczej ukierunkowanych typów osoba samotnicza będzie się bała uzależnienia od innych i odpowiedzialności przed nimi.
Jeżeli jesteś typem samotniczym i jesteś liderem trenuj się w obserwacji ludzkich emocji. Przyglądaj się, jak inni wyrażają swoje uczucia w kontakcie w tobą i sobą nawzajem. Zacznij od emocji najbardziej oczywistych jak radość czy rozpacz. Następnie przejdź do bardziej subtelnych i delikatnych form ekspresji uczuć. Uważaj, by nie ranić ludzi, pamiętaj, że uczucia są bardzo ważne dla większości ludzi. Poszukaj również uczuć w sobie. Możesz trenować z lustrem, stań lub usiądź przed nim i staraj się uchwycić, to co czujesz w danej chwili. Jeżeli lustro w tej chwili dla ciebie to za dużo zrób to ćwiczenie siadając przy biurku zapisując to, co czujesz na kartce papieru. Po zapisaniu na kartce uczuć odegraj je sam ze sobą, zrób sobie dramę. Pozwól sobie na ryk wściekłości lub udawaj że płaczesz jeżeli masz w sobie uczucie smutku.
W roli lidera będziesz musiał sobie radzić z presją otoczenia, dlatego warto poćwiczyć cierpliwość, zamiast wycofywać się, żeby nie odczuwać dyskomfortu. Narażaj się celowo na większą presję i frustrację ze strony otoczenia. Angażuj się bardziej w związki z ludźmi i nie wycofuj się. Trenuj się w negocjacjach nastawionych na współpracę, gdzie zarówno ty jak i duga strona mówią o swoich potrzebach, interesach i motywacjach. Otwórz się i mów, co myślisz, nie oczekuj, że inni telepatycznie będą odczytywali twoje myśli. Wycofując się do swojej samotni inni mogą wywnioskować, że ci na nich nie zależy i że uchylasz się od współpracy. Mów rzeczy, które sprawiają przyjemność ludziom, kieruj do zespołu komplementy, pochwały, pozytywne informacje zwrotne, zauważaj ich osobiste zasoby. Zmniejszaj dystans i angażuj się w więzi międzyludzkie. Dziel się osobistymi sprawami z innymi. Pracuj ze swoim cieniem nieustannie, podobnie jak u Nie-zwyczajnego podstawowe główne ćwiczenie pracy z ciałem dla ciebie to ugruntowanie. Jeżeli masz możliwość to jak najczęściej chodź po ziemi, trawie, piasku bosymi stopami to będzie pomagało ci się uziemiać.
Pracuj ze swoim cieniem, który wciąż wciąga cię do twojej samotni i odrywa od kontaktu z innymi. W twoim wypadku niezintegrowany cień to schizoida a w szczególności:
– brak potrzeby bliskich kontaktów, relacji z innymi, nie czerpanie przyjemności z relacji interpersonalnych
– wykonywanie zajęć w samotności
– brak podejmowania aktywności a jeżeli już to nieczerpanie z nich przyjemności
– brak przyjaciół i powierników sekretów poza rodziną
– obojętność na pochwały i krytykę
– chłód i dystans emocjonalny, zredukowana uczuciowość.