Kobieta uwarunkowana przez to, że nie ma łączności z kobiecych duchem kończy w związku, który kompletnie jej nie satysfakcjonuje i nie daje spełnienia. Uwarunkowanej kobiecie wydaje się, że pragnie mężczyznę „pewnego siebie”. Jednak to, co narzuca kultura ( narcystyczna ) stoi w totalnej opozycji do tego, czego pragnie jej duch. Z poziomu ego wydaje jej się, że pragnie mężczyznę o wielkim ego i wielkiej pewności siebie. Prawdziwa pewność siebie może płynąć jedynie z dzikiego ducha męskiego ( za Johnem Welwoodem „Wędrówka serc ). I teraz ciekawa rzecz, gdy uwarunkowana kobieta spotka prawdziwie pewnego siebie mężczyznę z dzikim duchem to się przestraszy, zaatakuje, wyśmieje lub ucieknie. Dlaczego? Ona nie ma przebudzonego dzikiego ducha kobiecego, a tylko na tym poziomie może nastąpić prawdziwe spotkanie. Pewność siebie z poziomu ego jest iluzją, nie jest osadzona energią ducha w ciele. Kobieta więc podąża za iluzją, a iluzja zawsze musi się rozbić w konfrontacji z prawdziwą rzeczywistością. To dlatego tak wielu ludzi rozbija się o życiowe skały w związkach. Uduchowiona kobieta nie będzie uciekać, gdzie pieprz rośnie gdy spotka mężczyznę z przebudzonym dzikim duchem. Taka kobieta odkryje w nim wiele z siebie, gdyż ma łączność ze swoim dzikiem duchem.

Kobieta uwarunkowana ma fioła na punkcie seksu chociaż tak naprawdę za wiele tego seksu w jej życiu nie ma. Jednak jej myśli wciąż krążą wokół seksu. Uduchowiona kobieta prowadzi normalne zdrowe życie seksualne i nie robi z tego wielkiego wow. Uwarunkowana kobieta myśli, że każdy facet chce ją tylko zaciągnąć do łóżka. Ona opiera się temu, bo nie chce wyjść na łatwą i tym sposobem normalna i naturalna sfera życia zostaje wyparta z codziennego życia. Dla kobiety nieuwarunkowanej seks jest dzieleniem się bliskością i miłością z mężczyzną, z którym ma połączenie na wszystkich poziomach. I żadna ze stron nie robi z tego jakiś wielkich ceregieli, raz nie zabiera się jak pies do jeża, dwa nie kombinuje z jakimiś technikami. Wszystko płynie naturalnie. Ludzie nakładają na seks presję, gdy tymczasem jest to dzielenie się bliskością między mężczyzną i kobietą. Popularność pornografii obecnie pokazuje jak ta sfera życia człowieka została wypaczona i zdewastowana. Wszyscy mówią dziś o seksie z zabarwieniem pornograficznym.

Zauważyłeś/aś jaki tabun uwarunkowanych kobiet pędził do kin na „50 twarzy Greya”?

Tak to się działo ludzie chodzili zobaczyć jak narcystyczny facet wprowadza kobietę w świat sadomacho. A faceci nieświadomi zupełni szli z kobietami na ten film przyklaskując patologii. Meżczyźni jak ćmy lecieli w ogień, by razem ze swoimi kobietami w nim spłonąć. To właśnie miałem na myśli pisząc w pierwszej części o przykładaniu ręki faceta do niszczenia świętej kobiecości. Mężczyzno jeżeli tak robisz to później się nie dziw, że nie ma więzi między tobą i kobietą, doznawania przyjemności i radości. Miłość to dzielenie, jednak ty od początku nie wspierałeś miłości, serca, ducha kobiety, jej świętej kobiecości. Wspierałeś uwarunkowane ego i pomagałeś swojej kobiecie wyniszczać jej najwspanialszą część, z której miłość wypływa. Dlaczego więc teraz się dziwisz, że ona nie darzy cię uczuciem? A może myślisz, że jak byś był Greyem to by cię kochała? Też nie, w patologicznych relacjach nie ma miłości tylko chore zależności. Pamiętaj to na czym się skupiasz przyciągasz do swojego życia. Żyjesz patologią, oglądasz ją, kibicujesz jej, będziesz mieć więcej patologii w swoim życiu. Twój wybór tylko nie płacz później, że cię nie kocha, albo zostawiła dla innego. Przykładałeś rękę do wyniszczenia świętej kobiecości, więc weź za to odpowiedzialność i w następnej relacji, następnej kobiecie tego nie rób. Przestań wzmacniać uwarunkowania w kobiecie.

Kobieta uwarunkowana łączy seks z pieniędzmi i to jest bardzo, ale to bardzo smutne. Seks i związek stał się transakcją biznesową, dostajesz coś za coś. Dążenie do bogactwa zostało połączone z seksem. Widzimy wszyscy to w naszej kulturze, że piękne kobiety nierzadko łączą sferę seksualną ze sferą pieniędzy. I w taki sposób bliski związek z drugą osobą został wypaczony. Połączenie seksualne to wzajemna wymiana uczuć i doznań fizycznych przy wolnej woli dwóch osób kierowanych sercem. Jak w ogóle można to łączyć z pieniędzmi czy innymi dobrami. Prawdziwa uduchowiona kobieta to wie i ona tych sfer nie łączy. Prawdziwy uduchowiony mężczyzna również to wie i nigdy nie próbuje kupić, przekupić, czy wkupić się w łaski kobiety, by w nagrodę otrzymać seks.

Spojrzenie uwarunkowanej kobiety pomniejsza uczucia mężczyzny i buduje stereotyp mężczyzn, którzy chcą tylko seksu i nie mają uczuć. Dla uwarunkowanego umysłu seks jest również wykorzystywany do kontrolowania drugiej strony w związku. Uwarunkowane kobieta manipuluje i kontroluje mężczyznę seksem. Takie postrzeganie związku prezentują osoby o bardzo niskiej świadomości. Takie osoby nie potrafią dostrzec, że seks jest tylko jedną z wielu wymian energii, która dokonuje się miedzy kobietą i mężczyzną, kiedy są połączeni na poziomie ducha. Wymiany energii mogą występować na poziomie intelektualnym, na poziomie duchowym i seksualnym. I tutaj żaden nie jest ani gorszy ani lepszy. Człowiek jest wielowymiarowy. Seksualność może być siłą transformująca i rozwijającą, jeżeli dokonuje się prawdziwa wymiana energii. Seksualność jest potężną energią, jednak musi się opierać na duchu, by była transcendentną siłą i nie zmieniała się w perwersję i patologię.

Prawdziwe połączenie między mężczyzną i kobietą jest podwaliną dla stabilności rodziny. Gdy energia seksualna może w relacji swobodnie płynąć, nie ma problemu z testosteronem i dzięki temu mężczyzna nawet starszy może długo funkcjonować przy dużej witalności. Podobnie kobieta dzięki takiej wymianie jest witalna i emanuje energią nawet jeżeli ma już swoje lata na karku. Ludzie tacy zwykle wyglądają dużo młodziej i lepiej od ludzi nie mających dostępu do tej energii. Ale najważniejsze jest to, że dzięki takiej relacji ich dzieci otrzymują prawdziwe wartości, a związek rodzinny jest silny i pełen energii. To jest podstawa i silny fundament właściwego rodzicielstwa. Co mogłoby się niektórym wydawać dziwne – naturalnie płynąca energia seksualna w relacji wzmacnia moralne wychowanie dzieci. Dla takich dzieci miłość i głębokie więzi międzyludzkie stają się najważniejsze.

Wziąłem na wokandę temat „kobyłę”, więc jeszcze będę musiał poruszyć kilka ważnych kwestii, więc będzie kolejna część…