Praca z ciałem pomaga integrować agresję, co bardzo wspomaga budowanie prawdziwego związku miłosnego. Największą nagrodą za pracę z ciałem jest zbudowanie gotowości do zbudowania pełnego i prawdziwego związku miłosno – seksualnego. Świat nasz wzmacnia standaryzację człowieka, czyniąc go mechanicznym robotem społecznym. Najbardziej na tym cierpi sfera miłosna. Człowiek mechaniczny może robić karierę w korporacji czy dużej instytucji państwowej jeżeli jest zrobotyzowany.
Człowiekowi zrobotyzowanemu nie uda się jednak stworzyć pełnego prawdziwego związku miłosnego. Państwo (myślę tu o państwie polskim) wspiera korporacje i duże spółki państwowe zupełnie zaniedbując małe firmy rodzinne, manufaktury, działalności powstałe na pasji i dążeniu do spełnienia zawodowego. Człowiek zrobotyzowany może doskonale odnaleźć się na rynku zawodowym, gdyż korporacje i wielkie instytucje państwowe potrzebują wielu ludzi zestandaryzowanych. Z zewnątrz może nawet uchodzić za człowieka sukcesu.
Czy jest spełniony zawodowo?
To już kwestia dyskusyjna. W tym cyklu artykułów zajmujemy się kwestią niszczenia natury człowieka przez modną dziś ideologię (negatywny feminizm). A największe szkody ta ideologia czyni w sferze miłosnej, rodzinnej. Oczywiście szkody w sferze zawodowej i osobistej również są, jednak w tym cyklu skupiam się przede wszystkim na sferze miłosnej.
Odrywanie człowieka od natury przez ideologię wzmacnia w nim nierozwiązane problemy edypalne, co w konsekwencji prowadzi do tworzenia niedopasowanych związków miłosnych. Oczywiście istnieje możliwość, że zdrowszy partner pobudzi tego drugiego do rozwiązania swoich problemów edypalnych.
Ale czy nie lepiej rozwiązać swoje wewnętrzne problemy i od początku cieszyć się pełnym i prawdziwym związkiem miłosnym?
Człowiek ma wybór i może zdecydować, że będzie unikał partnerów, którzy będą znacznie ograniczali jego oczekiwania dotyczące zaspokojenia seksualnego. Może wybierać tych, którzy ograniczać będą granice oczekiwań zaspokojenia seksualnego.
Kształtowanie zdolności do zintegrowanej relacji z obiektem, jest bardzo ważne gdyż wzmacnia własną tożsamość i głębię związków z obiektem. Dzięki temu człowiek wybiera osobę odpowiadającą jej pragnieniom i aspiracjom. Czym bardziej się rozwijasz tym bardziej rozwiniętej osoby pragniesz, tym bardziej taką przyciągasz. Czy to nie jest już wystarczający powód by pracować ze swoim cieniem?
Wybory nie są tylko świadome, zawsze zawierają nieświadome determinanty. Praca nas sobą sprawi, że rozdźwięk między nieświadomymi pragnieniami i obawami a świadomymi oczekiwaniami nię będzie jednak duży, i nie będzie stanowił zagrożenia dla związku w jego początkowych etapach (etap idealizacji).