Negatywna feminizacja jest ideologią, która uderza w ludzi w sposób niewidoczny. Człowiek może nie wiedzieć, że jest pod wpływem tej ideologii, jeżeli nie ma świadomości i nie posiada wiedzy, czym natura ludzka jest w istocie. Często nie wiedzą, że są pod wpływem negatywnej feminizacji mężczyźni, którzy są gorliwymi przeciwnikami feminizmu.
Co się jednak okazuje?
Mężczyźni ci są dotknięci negatywną feminizacją. Energia żeńska w nich jest zniszczona a oni opierają się wyłącznie o pierwiastek męski, który rozdyma ego i wzmacnia narcystyczne, fałszywe Ja. Mężczyźni tacy atakują mężczyzn, którzy nie są poddani negatywnej feminizacji i pragną budować relacje z kobietami w oparciu o serce i naturalne cielesne Ja. Negatywna feminizacja sprawia, iż narcystyczni mężczyźni stają się żołnierzami tej destrukcyjnej dla natury ludzkiej ideologii. Meżczyzna narcystyczny wyrugował z siebie pierwiastek żeński i sądzi, że życie i świat w ogóle opiera się na grze interesów, w której ktoś jest na górze a ktoś na dole. Że nie ma w nim radości, przyjemności, głębi i transcendencji. Ma relacje i związki z poziomu ego, które są podpórkami dla tego ego. Mężczyzn, którzy odnoszą porażki miłosne, te opierające się na serce wyśmiewa, gdyż on tworzy relacje skuteczne, pewne z poziomu ego. Kobiety są dla niego jak samochody, mają dodawać statusu, podkreślać jego pozycję i zawsze można zmienić je na inny, lepszy.
Tylko wiedza i świadomość chroni zarówno kobietę jak i mężczyznę przed zniszczeniem własnej natury przez tą ideologię. Tak jak pisałem w części 4 para musi nauczyć się chronić swoją miłość, związek przed społeczeństwem, także przed wrogą negatywną ideologią szerzoną przez ludzi, którzy nie wiedzą, co się stało z ich własną naturą. Para do seksualnej intymności i przyjemności powinna włączyć mocne starania poprawy, połączone ze świadomością, poczuciem winy i troski, aby emocjonalna intymność i podniecenie wzrastały. Poczucie winy, które należy przepracować dotyczy wściekłości na kochany obiekt, agresji, sadyzmu i innych działań destrukcyjnych. Miłość może przetrwać mimo, że społeczeństwo na zewnątrz i siły destrukcyjne wewnątrz napędzają człowieka do zniszczenia miłości i relacji. Mimo potęgi wzajemnej agresji partnerów, świadomość może wzrosnąć, aby wyjawić potęgę wzajemnych nieświadomych obaw, kryjących się za stłumioną lub rozszczepioną agresją. Zrozumienie tego, z czym się partnerzy mierzą w związku miłosnym spowoduje wzrost zaufania a obydwoje do życia będą włączać odpowiedzialność.
Negatywna feminizacja sprawia, iż powstał w zachodnim świecie niepisany zakaz kierowania konstruktywnej krytyki wobec kobiet. I jesteśmy teraz oto w takiej sytuacji, że nawet mężczyzna, który nie jest mizoginem, mężczyzna, który kocha swoją kobietę, ale widzi negatywne aspekty jej psychologii nie może dać jest konstruktywnej krytyki, gdyż wewnątrz ma wmontowany społeczny zakaz. Mężczyzna taki nie może powalczyć o relację i ich związek i zmuszany jest poprzez zakazy i nakazy do biernego obserwowania jak negatywna feminizacja niszczy naturę jego kobiety, jego relację i związek.
Kobiety nie krygują się z krytykowaniem mężczyzn, stało się to nawet modne. Mizandria stała się czymś bardzo „naturalnym”. Oczywiste jest to, że mężczyźni nie są w najlepszej kondycji, tak jak i kobiety, jednak krytyka zawsze powinna być konstruktywna i odnosić się do negatywnych aspektów psychologii i wspieraniem informacjami prawdziwego, cielesnego Ja. Jak widzisz da się konstruktywnie krytykować negatywną feminizację, kobiety nie będąc przy tym mizoginicznym. Można również merytorycznie krytykować narcystycznych mężczyzn, którzy są odcięci od prawdziwej męskości. Można być merytorycznym i świadomym sytuacji.
Nasz świat tworzą mężczyźni i kobiety. Mężczyźni mają matki, siostry, partnerki, żony, córki. Mężczyznom zależy na tym, aby kobiety były wspaniałe. Tak jak kobietom zależy na tym, aby mężczyźni byli wspaniali. To jest w ich własnym dobrze pojętym interesie.
Kowalska, Kowalski tak naprawdę żyją swoimi sprawami i nie rozważają spraw, o których tutaj piszę. Normalni mężczyźni lubią kobiety, normalne kobiety lubią mężczyzn. Ludzie pragną tworzyć związki w oparciu o podziw i szacunek. Niestety ludzi ci nie są świadomi, że ideologia to mentalna broń masowego rażenia, używana do kierowania masami. I nawet jeżeli mały procent ludzi znajdujących się u władzy narzuci ideologię społeczeństwu, to będzie ona wpływała na naturę człowieka. W tej sytuacji każdy indywidualnie musi podjąć trud ochrony swojej natury, zadbania o swoją sferę miłosną – relację miłosną, związek, rodzinę i dzieci. Dziś walka toczy się o kobiecość i męskość. Ta walka odbywa się we wnętrzu każdego człowieka.