Banner
Ponieważ od szkoleń psychologicznych tak wiele zależy
This is my site Written by dsmaster.pl on 27 grudnia, 2016 – 16:16

Menadżer czasami może pomyśleć: „Po, co mojemu zespołowi szkolenia z kompetencji psychologicznych, przecież radzą sobie, monitoruję ich, nie potrzebują kolejnego szkolenia.”. Takie myślenie powstaje w skutek niewiedzy jak funkcjonują grupy ludzkie i jak w nich ludzie oddziałują na siebie. Prawda jest taka, że grupy, które nie są profesjonalnie prowadzone nie rozwijają się, nie pomagają ludziom, którzy w nich są rozwijać się. Niestety taka jest prawda. Nie musisz mi wierzyć na słowo, poobserwuj to, co jest wokół siebie.

Ile znasz grup ludzkich, które dają sobie pozytywne wsparcie, komplementy, nie raniące informacje zwrotne?

Musisz zapewne przyznać, że pod powierzchowną relacją, aż buzuje od negatywów w tych grupach, ludzie w nich walczą o władze, kosztem innych chcą podtrzymywać obraz swojego ego, realizować swoje wzorce skryptowe. Wiedząc to wszystko dochodzimy więc do wniosku, że ludzie w grupach nieprowadzonych profesjonalnie ( nie prowadzonych w oparciu o proces grupowy ) bombardują się negatywami. Czasami te negatywy są wysyłane nieświadomie, pod przykrywką masek i wymuszonych uśmiechów. Prawdziwa gra odbywa się na poziomie niewiadomym a tam człowiek walczy jak o życie o utrzymanie się w wzorcu skryptowym.

Dla menadżera to ważne odkrycie, gdyż może dostrzec, że za powierzchownymi maskami toczy się prawdziwa gra. Nowoczesny, świadomy menadżer chce poprowadzić tą grę z korzyścią na instytucji i członków swoich grup. Nie jest to łatwe zadanie, gdyż musi rozbroić wszystkie negatywy, którymi na co dzień bombardują się członkowie zespołu. Jest to konieczne, gdyż grupy prowadzone nierozwojowe zawsze kierują się w stronę destrukcji. Wszystkie negatywy zostają wyprodukowane na kozła ofiarnego ( może to być najsłabszy członek zespołu lub wybijający się lider, a nawet menadżer ) lub poprzez walkę miedzy wojownikami na siebie nawzajem. Jedno jest w takim wypadku pewne ludzie odniosą poważne rany emocjonalne, a więzi między ludzkie w takich zespołach zostaną zerwane. Najsłabsi, którzy zostali wyznaczeni do roli kozła ofiarnego mogą załamać się psychicznie, zdekompensować do do zaburzeń osobowości, czy chorób psychicznych. Liderzy czy sami menadżerowie jako, że zwykle mają silne ego obronią się przed atakami, ale skupieni będą na walce, przepełnieni negatywami nie rozwiną siebie i instytucji, nie będą w stanie osiągać wyznaczanych celów. Gra psychologiczna pochłonie cały zespół, praca będzie pozorowana, a nieświadoma gra stanie się wszystkim.

Szkolenia zabezpieczają przed takim czarnym scenariuszem. Na szkoleniu zespół przegaduje, to wszystko, co kryje się za maskami. Trener nastawia zespół na kurs rozwojowy, bombarduje pozytywami, pokazuje różnice funkcjonowania skryptowego od tego rozwojowego nastawionego na sukces. Menadżer zyskuje niesamowite wsparcie, może omówić z trenerem strategie pracy na przyszłość, dostaje raport poszkoleniowy i zadania do wykonania z zespołem. Profesjonalny trener przyjeżdża i rozbraja bombę, na której siedział menadżer. Dodatkowo jest to bardzo humanistyczne, gdyż dzięki temu, ktoś nie będzie miał problemów emocjonalnych ( nie zostanie kozłem ofiarnym ), kilka osób uniknie zafiksowania na swoich wzorcach skryptowych ), a liderzy w walce o siebie nie pójdą w narcyzm, tylko rozwiną swoją osobowość.

Na początek musisz odpowiedzieć sobie na na najważniejsze pytanie. To kluczowe pytanie to: „Negatyw czy pozytyw? Co wybierasz?”

Posted in  

Comments are closed.